https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyprawka drenuje porfel

(km)
fot. sxc.hu
Rodzina Puzdrowskich z Toporzyska wczoraj rozpoczęła rundkę po księgarniach w poszukiwaniu książek dla Ani i Kasi - Na pewno będzie to spory wypadek - martwi się ich mama Teresa. Czy rodzice uczących się dzieci mogą liczyć na wsparcie?

Pani Puzdrowska jeszcze nie wyliczyła, ile jej rodzinę będzie kosztowało posłanie obu córek w tym roku do szkoły.

W poszukiwaniu odpowiednich podręczników rodzina z Toporzyska (gm. Zławieś Wielka) przyjechała wczoraj do Torunia. - U nas nie ma, gdzie ich kupić - mówią.
W "Matrasie" przy ul. Chełmińskiej dostali tylko książkę do matematyki, więc uzbrojeni w cierpliwość, ruszyli szlakiem kolejnych księgarni.

- Obie córki są w II klasie gimnazjum, - mówi ich mama - ale niektóre książki muszą mieć podwójnie, bo nauczyciele tak wymagają. Na szczęście plecaki i przybory szkolne już mają. Ten wydatek w tym roku odpada.

Od kilku lat rynek podręczników jest bardzo bogaty, więc trudno znaleźć cały komplet w jednym miejscu. - Poza tym niektóre są wręcz nowelizowane z roku na rok - mówią księgarze. Cierpi na tym portfel rodziców, bo teraz trudniej odkupić książkę od starszych kolegów. - W tym roku uda się to tylko z trzema podręcznikami - mówi Teresa Puzdrowska. Dlatego przed każdym kolejnym rokiem szkolnym konto rodziców jednego ucznia zmniejsza się przynajmniej o kilkaset złotych.

- Za komplet podręczników do pierwszych klas szkoły podstawowej trzeba zapłacić ok. 300 zł - wyjaśnia Katarzyna Ochnicka z księgarni "Matras" w Toruniu. - Dla starszych - 400-500 zł. Wszystko zależy od wydawnictwa, a ceny są zróżnicowane. Gimnazjum to już ok. 500-600 zł.

Rodziny, w których dochód nie przekracza 351 zł netto na jedną osobę, wsparcia finansowego przed nowym rokiem szkolnym mogą szukać w programie rządowym "wyprawka szkolna".
- Można ją też dostać z innych powodów, np. sieroctwa czy wielodzietności, ale liczba tych wyprawek w gminie nie powinna przekroczyć 10 proc. uprawnionych - tłumaczy Janusz Pleskot - zastępca dyrektora toruńskiej oświaty.

W większości gmin wnioski, za pośrednictwem urzędów, trafiły już do szkół. Pomoc dotyczy jednak tylko wybranych klas. W tym roku są to m.in. uczniowie klas I-III szkół podstawowych do 170 zł, uczniowie klas II gimnazjów do 310 zł oraz dzieci i młodzieży niepełnosprawnej, gdzie kwota zależy od typu placówki.
Zwrot pieniędzy za zakup podręczników rodzice uczniów otrzymają dopiero po okazaniu rachunków.

W Bydgoszczy i w Toruniu termin składania wniosków upływa 3 września. W Lubiczu - 10 września. We Włocławku nie został on jeszcze ostatecznie wyznaczony, ale najprawdopodobniej będą to pierwsze dni września. Natomiast w Grudziądzu przyjmowanie dokumentów zakończono wraz z minionym rokiem szkolnym.
Ministerstwo oświaty zakłada, że programem "wyprawka szkolna" w całej Polsce zostanie objętych ok. 475 557 uczniów. Na jego realizację zaplanowano 103 350 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Maljanne
co za bzdury!!! Komplet podręczników do 1, 2 i 3 klasy szkoły podstawowej kosztuje niecałe 200 zł!!! na dodatek ja kupuję pakiety w dwóch ratach - teraz, przed rozpoczęciem roku szkolnego, kupuję pakiet na pierwszy semestr, a w grudniu na drugi semestr, przesadzacie i to grubo i takie sztuczne rozdmuchiwanie sprawy barrrdzo mnie denerwuje!

Wszystko zależy od tego, jaki to komplet. Liczysz z podręcznikiem do angielskiego ? Zarabiają wydawnictwa, a rodzice płacą za coś, co kiedyś miało rodzeństwo po sobie nawet przez kilka lat. Policzyłaś jaki to procentowo wydatek w przeciętnym budżecie domowym, gdzie mnóstwo osób pracuje za najniższą krajową (piszę o kujawsko-pomorskim) ? Jedno dziecko można jeszcze przełknąć. Gorzej, jak jest więcej niż jedno w wieku szkolnym, a zarobki marne.
I
Iwona
co za bzdury!!! Komplet podręczników do 1, 2 i 3 klasy szkoły podstawowej kosztuje niecałe 200 zł!!! na dodatek ja kupuję pakiety w dwóch ratach - teraz, przed rozpoczęciem roku szkolnego, kupuję pakiet na pierwszy semestr, a w grudniu na drugi semestr, przesadzacie i to grubo i takie sztuczne rozdmuchiwanie sprawy barrrdzo mnie denerwuje!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska