Decyzja o wyróżnieniu dla Klubu Kawalerów zapadła w marcu tego roku. Członkowie klubu otrzymali wówczas wiadomości od ministra kultury Piotra Glińskiego."Serdecznie gratuluję Wnioskodawcom, którzy podejmują wysiłek zachowania pięknej i wyjątkowej tradycji dla przyszłych pokoleń. Mam nadzieję, że wpis przyczyni się do promocji niematerialnego dziedzictwa kulturowego oraz zwiększenia świadomości ogółu społeczeństwa wagi tradycji i przekazu międzypokoleniowego" - napisał minister do szymborskich kawalerów.
- Gratuluję oraz dziękuję wszystkim Kawalerom Szymborskim, którzy z pokolenia na pokolenie, w tak wspaniały sposób kultywują kujawskie obrzędy. To doskonała promocja Inowrocławia nie tylko w regionie, ale w całym kraju, czego dowodem jest, między innymi, uznanie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - stwierdza z radością Prezydent Ryszard Brejza.
Szymborskie przywołówki mają blisko 200-letnią tradycję. To jeden z nielicznych już elementów kujawskiego folkloru. Organizatorem odbywających się od 1833 r. w Niedzielę Wielkanocną przywołówek jest Stowarzyszenie Klubu Kawalerów. Po zmroku zaczyna się przywoływanie panien z tzw. ambony, czyli specjalnie ustawionej konstrukcji. Jeżeli dziewczyna jest sympatyczna i została wykupiona, kawalerowie powiedzą o niej miłe słowa, jeżeli nikt się za nią nie wstawił, usłyszy gorzką prawdę i dowie się, ile dyngusa czeka ją nazajutrz.