Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa fotografii Pawła Szymańskiego od 31 stycznia!

(łd)
Rozmowa z Pawłem Szymańskim, włocławskim fotografem, autorem wystawy aktu "Zamrożone", którą będzie można oglądać w "Mistrzu i Małgorzacie",

Skąd pomysł na wystawę fotografii pt. "Zamrożone"?
Do tej pory zdjęcia publikowałem tylko na swojej stronie internetowej. Teraz postanowiłem inaczej - wykonałem serię kilku sesji z kilkoma modelkami, wybrałem najlepsze zdjęcia i właśnie na zbliżającej się wystawie będzie ich premiera. Są to zdjęcia z dość specyficznego rodzaju fotografii - aktu. Nie każdemu się mogą spodobać, ale na pewno każdego zainteresują. Takich zdjęć do tej pory nie miałem w swoim portfolio i chciałbym też może trochę zaskoczyć ich stylem. Starałem się też, aby wszystkie były powiązane ze sobą - w tym przypadku zdecydowałem się na wodę i lód, które będą obecne w całej serii. Stąd też tytuł "Zamrożone".

Skąd Twoja fascynacja fotografią?
Towarzyszy mi od najmłodszych lat, ale na poważnie zająłem się tym pięć lat temu. Odkupiłem od znajomego stary, ale profesjonalny aparat i zacząłem uczyć się podstaw. Wkrótce potem założyłem własne małe studio fotograficzne, bo uznałem, że fotografia studyjna to zdecydowanie coś, co najbardziej mi się podoba i w czym najlepiej się czuję. Uczyłem się sam metodą prób i błędów. Na szczęście nie miałem problemów z modelkami i modelami, więc miałem na kim się uczyć.

W jakich dziedzinach realizujesz się najlepiej?
W portrecie oraz fotografii aktu. Fascynuje mnie możliwość ukazywania ludzi w sposób, w jaki na co dzień nikt ich nie widzi - szukanie w modelkach i modelach wyjątkowych cech, które można ukazać na fotografii. Od niedawna interesuje się również fotografią reklamową oraz glamour - jednak są to dla mnie ciągle nie do końca zrozumiałe dziedziny. Akt jest dla mnie zdecydowanie najatrakcyjniejszy - po pierwsze z racji tego, że niewielu fotografów się nim zajmuje i przez to łatwiej osiągnąć indywidualizm w tym typie fotografii, po drugie ponieważ uważam, że zręczne pokazanie nagości jest niezwykle fascynujące i daje mi wspaniałe pole do popisu.

Czy łatwo namówić kobietę do aktu?
Miałem to szczęście, że nie brakuje mi modelek, z którymi mogę realizować takie sesje. Ale właściwie na samym początku mojej przygody z fotografią studyjną już robiłem pierwsze próby z fotografowaniem nagości.

Staram się sam nie proponować nigdy żadnej modelce bezpośrednio aktu, a już na pewno nigdy do niego nikogo nie przekonuję. Wychodzę z założenia, że aby pozować do takich zdjęć modelka sama musi tego chcieć i być do tego przekonana, nie da się zrobić takiej sesji "na siłę". Większość moich modelek albo zgłosiła się do mnie sama, albo są to znajome moich wcześniejszych modelek.

Rozmawiał: Łukasz Daniewski

Wystawę będzie można oglądać od 31 stycznia w "Mistrzu i Małgorzacie" u zbiegu placu Wolności i Warszawskiej. Początek wernisażu o godz. 18.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska