
Anna Tuschik podczas wernisażu
(fot. fot. Józef Basta)
Pierwszy raz swoje zdjęcia pokazała rok temu - wspólnie z koleżanką zaprosiły na wystawę do domu kultury.
Fotografie się spodobały, a ona miała już pomysł na kolejne. Efekty jej całorocznej pracy można oglądać na ekspozycji w Tucholskim Ośrodku Kultury.
Anna Tuschik jest tegoroczną maturzystką. - Zależało jej, by pokazać zdjęcia właśnie teraz, gdy ma wolną głowę i jeszcze nie wyjechała na studia - uśmiecha się Justyna Wieckiewicz z TOK, która przygotowała fotosy do ekspozycji. - Udało się i bardzo się cieszę. To zupełnie nowe fotografie, inna jest też ich tematyka: poprzednio były raczej reportażowe, teraz to portrety.
Pomysł był taki: pokazać piękne modelki na tle czterech pór roku. - Ale to wszystko jest bardzo delikatne, wyrażone wieloma środkami, na przykład portret "pani zimy" jest wykonany w chłodnej tonacji. Porę roku też sugeruje typ urody dziewczyn - mówi Więckiewicz. - Autorka stara się pokazać to, co w modelkach najładniejsze i przedstawić na tle przyrody. Zazwyczaj idzie w plener z gotowym pomysłem: wybiera miejsce, strój i makijaż dla modelki.
Na wystawie można znaleźć fotografie kolorowe i czarno-białe. Anna Tuschik niechętnie o nich opowiada, bo jest raczej nieśmiałą i skromną osobą. Jak tłumaczy, zdjęcia mówią za nią. A co takiego mówią? - To połączenie młodości, subtelności, delikatności - wszystkiego, co bardzo ulotne i chwilowe - ocenia Justyna Więckiewicz. I cieszy się, że na wernisaż przyszło tak dużo gości, również młodzieży.
Kto jest ciekawy portretów młodej tucholanki, może odwiedzić TOK. Wystawa potrwa do końca lutego.