W baszcie Kurza Stopa czeka na odwiedzających ciekawa ekspozycja powstała w Muzeum Archeologicznym w Poznaniu, ale skomponowana ze zbiorów muzealnych gromadzonych i w innych muzeach w kraju. Nosi tytuł "Zapomniane oblicza. Motyw twarzy na zabytkach archeologicznych z ziem polskich od IV tysiąclecia p.n.e. do XVII w. n.e.
Przeczytaj także: Julian Rydzkowski doczekał się publikacji w serii Pro Memoria
Autorem ekspozycji jest Tomasz Skorupka, kustosz działu archeologicznego w poznańskim muzeum, goście na wernisażu śmiali się, że ma dobre archeologiczne nazwisko...
- To nieco inna wystawa - mówiła Hanna Rząska z chojnickiego muzeum. - Specyficzna w nastroju. O pięknym temacie. Te zabytki przetrwały wiele lat, żeby do nas teraz przemówić...
Rząska dodała, że to nie pierwszy raz udała się współpraca z poznańskim muzeum. Przed sześcioma laty chojniczanie mogli podziwiać biżuterię Gotów, z wyeksponowanym pięknym znaleziskiem z Leśna - pierścieniem z ametystem. Tę wystawę również przygotował Tomasz Skorupka.
- Na początku tak naprawdę zainspirował mnie motyw oka - wyznawał autor ekspozycji. - Ale na tych zabytkach są one mało widoczne, więc dodałem uszy, usta i wyszła mi cała twarz...
Podkreślił, że nasi przodkowie chcieli pokazać siebie lub swoich znajomych. - My też to robimy - stwierdził. - Już nie w glinie, na szkle czy w metalu, ale na fotografii. Mamy w domu albumy fotograficzne i dokumentujemy to, co jest nam bliskie.
Wystawa składa się z przeróżnych zabytków - są tu misy, popielnice, kafle, pieniążki, dzbany. Różnej wielkości i z różnych czasów. Wszystko podświetlone, a na dodatek detale można zobaczyć na fotogramach, które towarzyszą ekspozycji.
Do kupienia jest też ekskluzywny katalog ze wszystkimi zabytkami.
- Chcieliśmy państwa skłonić do przedświątecznej zadumy o człowieku - mówiła na wernisażu Barbara Zagórska, dyrektorka Muzeum Historyczno-Etnograficznego. - Zadedykować ją na święta, żeby ten archeologiczny upominek sprawił trochę radości.
Nie trzeba się spieszyć z odwiedzinami w Kurzej Stopie, bo wystawa będzie czynna do kwietnia. Ale warto tam pójść, bo faktycznie urzeka jej klimat.
Czytaj e-wydanie »