Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wytwarzali narkotyki w cieniu kujawskich piramid

(bas)
Zanim Marcin D. oraz jego przyszły szwagier zapoznali się z zarzutami, zawartymi w akcie oskarżenia, wobec jego ojca już toczyło się postępowanie, dotyczące wytwarzania narkotyków

www.pomorska.pl/wloclawek

Więcej informacji z Włocławka znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wloclawek

Kup Gazetę Pomorską przez SMS

Kup Gazetę Pomorską przez SMS

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

Sprawa, którą od wielu miesięcy zajmują się włocławscy śledczy, będzie mieć wkrótce swój finał przed sądem. Akt oskarżenia w sprawie zbrodni, jaką jest wytwarzanie środków odurzających, został bowiem już skierowany do włocławskiego sądu. A wszystko zaczęło się w ubiegłym roku, gdy policjanci z włocławskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali kolejne plantacje marihuany w województwie kujawsko-pomorskim.

Ukryte poletko

Jedna znajdowała się 10 km od Rypina, w powiecie brodnickim. Wśród chwastów, otaczających gospodarstwo, należące do młodej kobiety, policjanci znaleźli poletko z marihuaną. Zatrzymani zostali wówczas dwaj młodzi mieszkańcy Wielkopolski - Marcin D. i Wojciech S. Ten drugi był konkubentem właścicielki gospodarstwa. Akcja policji nastąpiła krótko po zbiorach, funkcjonariusze zabezpieczyli więc ponad 12 kg marihuany. Część zbiorów suszyła się w specjalnie zaadaptowanym do tego celu pomieszczeniu, a część była już gotowa do porcjowania. W budynku gospodarczym policjanci znaleźli około tysiąca donic z resztkami korzeni konopi oraz lampy, wentylatory, filtry, urządzenia do nawadniania. Ilość ich wskazywała, iż sprawcy przygotowywali się do uruchomienia nowej, jeszcze większej plantacji.
Podczas śledztwa natrafiono na związki poznaniaków z innymi Marcinem D., mieszkańcem Wietrzychowic w powiecie włocławskim, miejscowości kojarzonej wcześniej głównie z kujawskimi piramidami. Ten "kujawski" Marcin D. to brat kobiety, z którą związany był jeden z podejrzanych, Wojciech S.

Narkobiznes pod piramidami

Wkrótce potem policjanci przeszukali zabudowania gospodarcze w Wietrzychowicach. Okazało się, że w jednym z pomieszczeń piwnicznych również do niedawna funkcjonowała uprawa konopi indyjskich. Ostatecznie mężczyźni zostali oskarżeni o wyprodukowanie pod Brodnicą nie mniej niż 863,9 g suszu marihuany oraz ziele konopi, z którego można zrobić blisko 1,6 kg narkotyku. Zabezpieczono też urządzenia, niezbędne do funkcjonowania plantacji. W gospodarstwie nieopodal Izbicy Kujawskiej wytworzono co najmniej 1,5 kg marihuany.Wartość czarnorynkowa narkotyków szacowana jest na 420 tys. złotych.

Dwaj poznaniacy i mieszkaniec powiatu włocławskiego trafili do aresztu. Po przedstawieniu zarzutów przyznali się do winy. - Produkcja narkotyków jest zbrodnią, zagrożoną karą pozbawienia wolności od trzech do piętnastu lat - przypomina prokurator Bogumiła Gozdan z Wydziału V Śledczego Prokuratury Okręgowej we Włocławku.
Ciekawostką w sprawie jest fakt, że oddzielnym postępowaniem związanym z narkotykami objęty został już wcześniej ojciec jednego z oskarżonych.
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska