Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wytwórnia amfetaminy działała w kotłowni. Akt oskarżenia wobec handlarzy śmiercią

Barbara Szmejter
Włocławianin Piotr J. poznał "Chemika" w więzieniu. Obaj siedzieli za przestępstwa narkotykowe. Wkrótce potem w kotłowni W Chełmicy powstało laboratorium, w którym wyprodukowano co najmniej 15 kg amfetaminy. Na ślad grupy trafiło Centralne Biuro Śledcze.

www.pomorska.pl/wloclawek

Więcej aktualnych informacji z Włocławka znajdziesz również na podstronie www.pomorska.pl/wloclawek

Wytwórnia amfetaminy działała w kotłowni. Akt oskarżenia wobec handlarzy śmiercią

Amfetamina, marihuana, haszysz o ogromnej czarnorynkowej wartości, 20 osób oskarżonych o działanie w zorganizowanej przestępczej grupie, dziesiątki przesłuchanych świadków. To tylko pobieżny opis sprawy, która zaczęła się dokładnie przed rokiem, gdy funkcjonariusze CBŚ wtargnęli do niewinnie wyglądającej kotłowni wielorodzinnego bloku w Chełmicy Dużej, gm. Fabianki.

Śledztwo wykazało, że jednym z organizatorów całego procederu był 50-letni włocła wianin Piotr J. To właśnie on, odbywając w więzieniu karę za handel narkotykami, poznał młodszego od siebie Rafała A. z Ciechanowa o pseudonimie Chemik. Od niego uzyskał receptury, niezbędne do produkcji amfetaminy. - To specyficzny narkotyk, szybko uzależniający, wywołujący agresywne zachowania - mówi prokurator Jan Stawicki, naczelnik Wydziału V Śledczego Prokuratury Okręgowej we Włocławku, która prowadziła sprawę.
- Badania laboratoryjne wykazały, że produkowana przez grupę amfetamina jest dobrej jakości.

Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzani, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, wyprodukowali co najmniej piętnaście kilogramów narkotyku. Jego czarnorynkowa wartość to ok. 450 tys. zł. Członkom grupy, wśród których jest pięciu mieszkańców Włocławka i okolic, prokuratura zarzuca obrót co najmniej 30 kg narkotyków. - To już kolejny cios w narkotykowy biznes - mówi prokurator Jan Stawicki, podkreślając rolę funkcjonariuszy CBŚ i Komendy Miejskiej Policji przy rozpracowaniu tej sprawy. Nie była ona łatwa. Laboratorium w Chełmicy uruchamiano bowiem tylko na czas produkcji, zwożąc do niego sprzęt i odczynniki z "dziupli" we Włocławku. Funkcjonariusze CBŚ zlikwidowali też ową "dziuplę" na włocławskich Piaskach, należącą do grupy.

Kiedy pierwsi podejrzani znaleźli się w aresztach, pozostali członkowie grupy zajęli się... wykopywaniem ukrytych w różnych miejscach pod ziemią porcji amfetaminy. Narkotyki rozprowadzano w mieście, a uzyskane pieniądze trafiały do rodzin zatrzymanych.

Akt oskarżenia, którym objętych zostało 20 osób, jest już w sądzie. Do odrębnego postępowania wyłączona została sprawa "Chemika", zmagającego się z poważną chorobą. Za produkcje i dystrybucję narkotyków oskarżonym grożą kary długoletniego więzienia.

Wytwórnia amfetaminy działała w kotłowni. Akt oskarżenia wobec handlarzy śmiercią

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska