Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z konną gracją

Tekst i fot. Karina Obara
Mirela Dołomisiewicz nie wyobraża sobie  życia bez koni.
Mirela Dołomisiewicz nie wyobraża sobie życia bez koni.
Na ostatnie w tym roku zawody do Działowa zjechało z całego regionu więcej zawodników niż na wiosnę.

     Weekendowe skoki przez przeszkody stały się okazją nie tylko dla zdobycia nagród przez zawodników, ale także do pokazania umiejętności jokerów szerszej publiczności.
     Na parcourze odbyło się w sumie sześć konkursów. W pierwszym dla początkujących jokerów trzeba było pokonać 80-centymetrowe przeszkody. Zwyciężyła Dagmara Pniewska z działowskiego klubu Joker. Druga była Marta Uchman, a trzeci Mikołaj Zubrycki.
     Coraz wyżej
     
W drugim konkursie młodzi zawodnicy prowadzili konie na wyższe przeszkody, bo do jednego metra. Najlepsza w tej konkurencji okazała się Dorota Waskiel, druga Roma Buczkowska, a trzecia jej siostra Alicja Buczkowska.
     W konkursie, w którym jury oceniało styl jeźdźca zwyciężył podwójnie Bartłomiej Włodarski. Na trzecim miejscu znalazła się Ewa Izydorkiewicz.
     Aby urozmaicić zawody odbyły się również skoki przez przeszkody (60 cm) na kucykach. W tej widowiskowej konkurencji pierwsze miejsce zdobyła Aneta Borowska, druga była Anna Rembisz, a trzecia Klaudyna Grams.
     Najwyżej dla profesjonalistów
     
Dwa ostatnie konkursy dotyczyły już profesjonalnych jokerów. Zawodnicy skakali na koniach na czas przez przeszkody o wysokości 1,10 m. Wygrała Roma Buczkowska, tuż po niej znalazł się Roman Meger, trzeci był Jan Kałabun. Szósty konkurs obfitował w najwyższe stopnie trudności - zawodnicy musieli pokonać bez zrzutki przeszkody wysokie na 1,20 m. Znów kobieta okazała się być najlepsza - pierwsze miejsce przypadło Justynie Kopko, drugie Romanowi Megerowi, a trzecie Stanisławowi Nalaskowskiemu.
     W zawodach startowało w sumie 16 klubów z całego regionu, a nawet z Poznania. Podczas gdy w kwietniu do Działowa przyjechało 38 koni, w sobotę skakało ich aż 51. Dla klubu Joker, który istnieje od 1997 r. jest to niezaprzeczalny dowód na to, że zawody, które organizuje są na niezłym poziomie.
     Potwierdzają to sami uczestnicy jak i okoliczni mieszkańcy, którzy na co dzień pomagają dbać o stajnie i konie. Dla nich też organizatorzy przewidzieli darmowe kiełbaski, bigos i świeży chleb z tutejszej piekarni. Zabawa trwała do wieczora.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska