To jeden z najbardziej zadomowionych w Polsce koszykarzy. W 2016 roku trafił do Trefla Sopot, gdzie zaliczył bardzo udany sezon (10,7 pkt i 5,6 zb.). W tym zespole zaczął też kolejny sezon, potem miał epizod w Stelmecie Zielona Góra (5 meczów plus pucharowe) i trafił do Stali, z którą grał w finale przeciwko Anwilowi (w serii 8,5 pkt i 4,5 zb.).
Igor Milicić chciał skrzydłowego z Serbii już rok temu, ale wtedy nie przekonał go do wyprowadzki z Sopotu.
- Podjęcie decyzji nie było trudne. W przeszłości kilkukrotnie rozmawiałem z trenerem Igorem Miliciciem i zawsze podobał mi się styl, w jakim on prowadzi swój zespół. Dodatkowo, Anwil Włocławek to mistrz Polski i klub, który zawsze mierzy wysoko. Tak samo jak ja. Moim marzeniem jest wygrywać wszystkie możliwe trofea i liczę, że we Włocławku będę miał taką szansę - skomentował swój transfer nowy gracz mistrzów Polski.
W składzie dołączył do Kamila Łączyńskiego, Jarosława Zyskowskiego, Jakuba Parzeńskiego i Josipa Sobina.