Turystycznie najczęściej wybieramy: Tunezję, Turcję, Egipt. To jeśli idzie o Afrykę. Zagraniczne wczasy w Europie są nieco droższe. Nie brakuje jednak chętnych chcących spędzić urlop w: Grecji, Hiszpanii, Włoszech lub Chorwacji. To wciąż najpopularniejsze kierunki. - Generalnie przeglądających ofertę wczasową można podzielić na dwie grupy - tłumaczy Marcin Kiełpiński, specjalista do spraw turystki w firmie "Bus". - Tych, którzy chcą się nacieszyć: słońcem, piaskiem i ciepłą wodą oraz wolących wykorzystać wolne na zwiedzanie. Ci pierwsi oczywiście wolą Tunezję czy Turcję, drudzy preferują Włochy i Grecję. Oczywiście, oprócz zabytków również wybierają wspaniałą pogodę - zachwala.
Jednak nie każdy może sobie pozwolić na tydzień w Turcji. W przypadku czteroosobowej rodziny jest to wydatek około 7 tys. zł. Za siedem dni we Włoszech ta sama rodzina zapłaci o 1 tys. zł więcej. Chociaż czasem może być taniej. - Zdarza się, że przychodzą klienci zainteresowani wyłącznie ofertami "last minute" - mówi Kiełpiński. - Nie ważne gdzie, byle starczyło np. 1500 zł, które postanowili przeznaczyć na wakacje.
Za chlebem
Okazje zwykle wiążą się z tym, że na decyzję jest mniej niż tydzień. Jednak odwiedzający biuro "Busa", od katalogów z egzotycznymi wyprawami, częściej interesują się cennikami i terminami wyjazdów do Niemiec i Wielkiej Brytanii. W obu przypadkach chodzi o pracę. - Od pewnego czasu do Anglii wyjeżdżają głównie ludzie w przedziale 35-45 lat - zauważa Kiełpiński. - Z rozmów wynika też, że 80 proc. ma wcześniej zagwarantowane miejsce pracy. Tych, którzy jadą w ciemno, jest naprawdę niewielu.
Po przygodę
Zupełnie inaczej wygląda oferta Agencji Turystyki Aktywnej "Przygoda", która otworzyła swoje biuro w Świeciu przed rokiem. W odróżnieniu od "Busa", który jest tylko pośrednikiem, prowadzący "Przygodę" zajmują się też prowadzeniem: obozów, kursów czy imprez integracyjnych. Śmiało można stwierdzić, że ich wspólnym mianownikiem jest zwiększone wydzielanie adrenaliny. Szczególnym powodzeniem cieszą się obozy survivalowe, których uczestnicy poznają elementy wspinaczki, orientacji w terenie, strzelectwa, sztuk walki itd. - Z roku na rok mamy coraz więcej chętnych - cieszy się Krzysztof Wojtania. - Fascynuje to głownie dzieci w wieku 13-15 lat.
Oferta rozpoczyna się od 900 zł za 10 dni. Najdroższy - obóz golfowy nad morzem - kosztuje 2,5 tys. zł.
