
Dziewczyny z ZSO nr 5 maszerują jak prawdziwi żołnierze
(fot. Maryla Rzeszut)
Zajęcia z uczniami klas mundurowych szkół średnich odbywają się w 8. batalionie Walki Radioelektronicznej w Grudziądzu przeważnie w piątki.
- W te właśnie dni nasi instruktorzy i w ogóle kadra wojskowa ma trochę więcej czasu na zajęcie się uczniami - informuje oficer prasowy batalionu, kpt. Jarosław Solecki. - Klasy te mają w swoich szkołach dni mundurowe. Czy zakładają wtedy mundury, zależy od decyzji dyrektora placówki. U nas, w jednostce, stawiają się w pełnym rynsztunku. Musztry, strzelania i innych elementów służby wojskowej uczą się i chłopcy, i dziewczęta.
Są to klasy mundurowe z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 5, III LO, Zespołu Szkół we Wroniu. Jak radzą sobie dziewczęta?
- Dobrze. Nie mają problemu z opanowaniem musztry czy strzelania. Z tym, że broń ostrą mogą dostać tylko żołnierze przeszkoleni i po przysiędze. Uczniowie zaś uczą się na symulatorach. Strzelają z karabinków wiązką laserową do celu. Uczą się celowania i oddawania strzałów - wyjaśnia kpt. Solecki. - A od czasu do czasu jadą też na poligon, gdzie spisują się bez zarzutu.
Czytaj e-wydanie »