Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 4 odcinek 32:

Zabawki, które bawią, uczą i... zostaną na dłużej. Można je kupić w Toruniu
- Wybieram takie rzeczy, które przetrwają, które mogą być przez lata przechowywaną pamiątką – mówi Anna Sadecka, właścicielka sklepu "As Gift" przy Szosie Chełmińskiej. Sama do dziś ma w domu rodzinne skarby. Zachowała lalkę, którą ukochała sobie w dzieciństwie czy drewniany, bujany fotel.
Nazwa sklepu wzięła się od psa Asa. - Pamiętam, że w moim domu rodzinnym był elementarz. A że książki to moja wielka miłość, stąd nazwa i pies As w logo – tłumaczy założycielka "As Gift".
Polecamy
W sklepie kupimy zabawki, które oprócz tego, że pięknie wyglądają i dają dużo radości, mają wartość edukacyjną. Niewiele tam plastiku, za to dużo drewna i naturalnych materiałów.
- Gdy te rzeczy przychodzą, to ja sama się tym zachwycam – zdradza pani Ania.
Na regałach da się dostrzec bączki, puzzle, kalejdoskopy, układanki czy lalki edukacyjne. - Mają różny kolor skóry, są też lale z zespołem Downa, w okularach. Te lalki mają narządy, więc są i chłopcy, i dziewczynki – wyjaśnia pani Ania.
Co kupić na prezent dla dziecka? Pani Anna doradzi i podpowie
Dziewczynki odwiedzające sklep uwielbiają też myszki Maileg.
- Zaczynają się nimi bawić małe, dwuletnie dzieci. Myszka to nie tylko przytulanka. Dziewczynki je przebierają, a jak są starsze, zabierają do szkoły, dopasowują do myszki łóżeczko, krzesełko, a jej domek wyklejają tapetami… Gdy są w IV klasie, jeszcze się tymi myszkami bawią – mówi właścicielka.
Do sklepu rodzice niekiedy przychodzą z dziećmi, a czasami sami, by skompletować wyprawkę dla swoich maluchów albo wybrać coś na prezent. - Ktoś przychodzi i mówi: "Poproszę prezent na roczek dla dziewczynki." Jak ktoś sam nie ma dzieci, to może być dla niego trudno coś wybrać – twierdzi pani Ania. Ona jednak uwielbia ludzi i zawsze chętnie doradzi, co kupić, bo sama jest mamą.
Polecamy
- Dziadkowie najczęściej kupują zabawki. Z kolei rodzice, gdy szukają prezentu dla cudzego dziecka, wolą coś praktycznego – zdradza pani Ania.
A przy Szosie Chełmińskiej przydatnych, choć nadal pięknych przedmiotów nie brakuje. Są plecaki, ręczniki, a nawet śliniaczki, które można myć w zmywarce!
W sklepie kupimy też książki. - Ja jako dziecko zaczytywałam się w "Pinokiu", "Kubusiu Puchatku", wierszach Brzechwy - wylicza pani Ania. Na półkach w jej sklepie znajdziemy i klasyki, i współczesne tytuły.
Rzeczy z "As Gift" budzą emocje
Przedmioty kupione w "As Gift" często wiążą się z ważnymi momentami w życiu.
- Pierwszy raz Helenka była u mnie, gdy zdała egzamin do szkoły muzycznej. Jej mama przyszła tutaj, by kupić prezent i uczcić ten dzień. Helena jest teraz już w III czy IV klasie i do tej pory ma Rozalię – mówi pani Ania.
Niektóre kobiety przychodziły do sklepu, gdy były jeszcze w ciąży, teraz są mamami kilkuletnich przedszkolaków i... przychodzą nadal, by dzielić się swoimi historiami. - Dlatego bardzo chciałam mieć u siebie tę kanapę – mówi właścicielka, wskazując na mebel, który aż prosi, by choć na chwilę na nim usiąść i porozmawiać.
Polecamy
- W nocy okradziono Toruński Sztab Pomocy Ukrainie.Straty to dziesiątki tysięcy złotych
- W Toruniu upamiętniono wybuch II wojny światowej [ZDJĘCIA]
- Więcej łóżek i bank tkanek. Tak rozwinie się oddział hematologii na Bielanach
- Kierowcy po narkotykach w Toruniu. Nie ma zmiłuj! Nawet dożywotnie zakazy kierowania
"Niebko" na starówce w Toruniu zaprasza całe rodziny
"As Gift" istnieje od pięciu lat. Jedną z jego klientek była Karolina Pańczyszyn, która dwa lata temu założyła własny sklep.
- Pomysł na otwarcie "Niebka" zakiełkował w mojej głowie wraz z narodzinami dzieci. Jestem mamą trójki cudownych dzieciaków i wraz z miłością do nich narodziła się miłość do akcesoriów dziecięcych – wspomina pani Karolina.
Jej niewielki, choć klimatyczny sklep przy Małych Garbarach odwiedzają nie tylko młode mamy i tatusiowie, lecz także dziadkowie oraz osoby, które same nie mają dzieci, ale szukają prezentu dla znajomych maluchów. - Najweselej jest, gdy wpadają całe rodziny wraz z małymi klientami – przyznaje pani Karolina. Asortyment sklepu jest dość szeroki: od duńskich przytulanek i myszek marki Maileg, przez kocyki, otulacze, puzzle aż po bidony termiczne i zapachowe świece. To w większości marki skandynawskie, których stylistykę i design ceni właścicielka, ale w "Niebku" znajdziemy też produkty polskich producentów. Wszystkie bez wyjątku piękne i z ważnym przesłaniem: by jak najdłużej nieść radość.
Zobaczcie zdjęcia wyjątkowych zabawek!
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku: