https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabił Tomusia z Grudziądza. Sąd skazał Radosława M. na 15 lat więzienia. Oburzenie w sieci: "Ten wyrok to ironia wobec zakatowanego dziecka"

Aleksandra Pasis
Od okrutnej śmierci trzyletniego Tomusia z Grudziądza mija 7 lat. Jego oprawca usłyszał wyrok: 15 lat więzienia
Od okrutnej śmierci trzyletniego Tomusia z Grudziądza mija 7 lat. Jego oprawca usłyszał wyrok: 15 lat więzienia Aleksandra Pasis
"Skandal", to słowo jest najczęściej wymienianym wśród komentujących wyrok jaki zapadł w Sądzie Najwyższym wobec Radosława M. z Grudziądza, który ze szczególnym okrucieństwem skatował na śmierć trzyletniego Tomusia. Ma on bowiem spędzić w więzieniu 15 lat.

Choć o wyższy wymiar kary dla Radosława M. walczyła prokuratura i Rzeczniczka Praw Dziecka, to Sąd Najwyższy w Warszawie podtrzymał wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku czyli 15 lat więzienia dla oprawcy małego chłopczyka. Szeroko pisaliśmy o argumentacji sądu w poniższym artykule:

Dodajmy, że M. też został skazany za znęcanie się nad rodzeństwem Tomusia i ich pieskiem. Za te wszystkie czyny... - przypomnijmy - spędzić ma za kratami 15 lat! Zgodnie z Kodeksem Karnym to najniższy wymiar za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Najwyższym jest dożywocie.

Bił, kopał po całym ciele, zamykał w piwnicy

 Z aktu oskarżenia: "Radosław M. krzyczał, straszył, zamykał w szafie i w piwnicy. Uderzał pięściami, klapkami, kopał po całym ciele". Chłopiec miał też wcześniejsze obrażenia w okolicy jąder, brzucha, wewnętrzne krwiaki. Kulminacja agresji rosłego mężczyzny wobec Tomusia nastąpiła, gdy uderzył malucha w głowę tak silnie, że spowodował obrzęk mózgu, a w efekcie zgon".

W sieci zawrzało po ogłoszeniu ostatecznego wyroku dla Radosława M.! Organizacje działające na rzecz dzieci, mieszkańcy ostro krytykują wyrok Sądu Najwyższego, który zakończył już w Polsce proces. Oto wybrane opinie:

Grudziądzkie Towarzystwo Pomocy Dziecku i Poradnictwa Rodzinnego: - 2024 rok jest intensywnym czasem kampanii przeciw przemocy wobec dzieci w Polsce. Ten wyrok urąga bezpieczeństwu dzieci i wszelkim akcjom i kampaniom, które się odbywają. To ironia wobec zakatowanego dziecka, ironia i skandal wobec jego rodzeństwa. Tak rozumiana jest „władza rodzicielska„ zamiast odpowiedzialności rodzicielskiej. Sprawcy przemocy są bardziej chronieni niż bezbronne dzieci i osoby doznające przemocy. System, który bardziej chroni sprawców, niż ich ofiary jest systemem złym, nie dającym absolutnie żadnego poczucia bezpieczeństwa.  

  • Patrycja: -Skandalicznie niski wyrok, nieadekwatny do ciężaru przewinienia

  • Iwona: -Maleńkie dziecko nie żyje a oni łagodzą wyrok

  • Bartosz: -Nie ma takich słów ażeby to w ogóle skomentować . Polska zacofany kraj ...

  • Paulina: -Dożywocie powinien dostać za takie okrucieństwo

Maria Twardzik z Fundacji To Ja - Dziecko im. Kamilka z Częstochowy: - Obniżenie wyroku w tak drastycznym przypadku może być postrzegane jako sygnał, że przemoc wobec dzieci nie jest traktowana z należytą powagą. Decyzja ta jest trudna do zrozumienia, zwłaszcza w kontekście brutalności i bezwzględności popełnionego czynu. Każde życie, a zwłaszcza życie dziecka, powinno być chronione i szanowane, a sprawiedliwość powinna być wymierzana w sposób, który odzwierciedla powagę przestępstwa. (...) Państwo wskutek takich wyroków przestaje być państwem prawa, a staje się oazą przestępców.

Pisaliśmy także:

Sąd złagodził też wyrok dla matki trzylatka

W procesie też odpowiadała Angelika L., matka Tomusia. Prokuratura dowodziła, że "dostrzegając złe samopoczucie syna oraz wiedząc że doznał złamania obu kończyn nie zapewniła mu pomocy medycznej, a nadto przez zaniechanie sprowadzenia pomocy medycznej dla synka u którego obserwowała liczne zasinienia na ciele oraz w okolicy głowy, dostrzegając jego złe samopoczucie, bark przyjmowania pokarmów, umyślnie doprowadziła do uszczerbku na zdrowiu w postaci chorób realnie zagrażających życiu :niedożywienia, niedokrwistości, zakażenia dróg oddechowych".

Dodajmy, że i wobec niej bez zmiany pozostał wyrok 4 lat więzienia. Sąd Apelacyjny w Gdańsku złagodził jej wyrok z 5 do 4 lat więzienia, a Sąd Najwyższy także to utrzymał w mocy.

Przypomnijmy, że obecnie trwa kampania ogólnopolska "Dzieciństwo bez przemocy" w ramach której, podejmowany jest szereg akcji mających zwrócić uwagę na problem przemocy wobec najmłodszych, bezbronnych. Wojewódzkim koordynatorem jest Grudziądzkie Towarzystwo Pomocy Dziecku i Rodzinie "Homini".

Aleksandra Pasis

"Tomek, śpij aniołku"

Dokładnie 16 listopada minie 7 lat od tej tragedii. Po tym jak malutki chłopiec zmarł w szpitalu, w Grudziądzu odbył się marsz przeciwko przemocy wobec dzieci...Mieszkańcy Grudziądza spotkali się pod domem skatowanego na śmierć Tomeczka. Tutaj, pod oknem z którego często wyglądał chłopczyk, uczczono jego pamięć. Stawiano znicze... Maluchy darowały maskotki i laurki. Na jednej z nich napis..."Tomek, śpij aniołku"...

Zobacz także:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
antyPiS
8 listopada, 15:18, Karolek:

Jakby był policjantem na służbie, to wyrok byłby zapewne niższy. Nie pamiętam, żeby przez ostatnie 35 lat jakikolwiek policjant dostał więcej niż 10 lat za pozbawienie człowieka życia.

Często połączone z brutalnością, fałszowaniem dowodów itp.

Jak się mylę, to proszę mnie poprawić.

To prawda - ty się nie mylisz. Ty JESTEŚ pomylony. Następny kre/tyn, który będzie szalał po forach wklejając wszędzie swe obsesje. Pisałem ci niedawno o nawalonym jak perszing deb ilu, który samochodem zabił znienawidzonego policjanta oraz pięć osób. Dostał piętnaście lat. Nawet się nie odniosłeś do tego - masz jakąś obsesję na punkcie pętaka ze Słupska, który dostawszy pałą od policjanta rozwalił sobie czaszkę o słup. Co 13-letni gówniarz robił wśród szukają[wulgaryzm]h zadymy kiboli - nie odpowiedziałeś także. Media nie podają (nie znalazłem) ile ma lat ten Radosław M. Oceniam, że jest ok trzydziestki. Jest więc produktem całego chorego polskiego systemu rodziny, edukacji, wykrywania i izolowania osób z psychicznymi odchyleniami. Skutkiem nieradzenia sobie Państwa z tymi kilkoma procentami obywateli, gdzie zawiodło wszystko - rodzina, szkoła, Kościół. Państwa, które miało inne priorytety niż walka z mającym odchyłki psychiczne prymitywem. Zdarza się, że właśnie takie Radosławy M trafiają do policji i zanim zostaną wyrzuceni potrafią czasem narobić szkód. Ale ktoś musi w policji być. Liczy się sztuka. P.S. Czy znany jest ci przykład pobicia ze skutkiem śmiertelnym dziecka przez policjanta na służbie?

K
Karolek
Jakby był policjantem na służbie, to wyrok byłby zapewne niższy. Nie pamiętam, żeby przez ostatnie 35 lat jakikolwiek policjant dostał więcej niż 10 lat za pozbawienie człowieka życia.

Często połączone z brutalnością, fałszowaniem dowodów itp.

Jak się mylę, to proszę mnie poprawić.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska