https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Zaginięcie pana Marka z Bydgoszczy: mężczyzna nie żyje, a pies czuwał przy nim do samego końca

pio
Beta do końca towarzyszyła swojemu panu.
Beta do końca towarzyszyła swojemu panu. Archiwum rodziny
Wczoraj (wtorek) pod wieczór znaleziono ciało zaginionego w zeszłym tygodniu pana Marka z bydgoskiego Fordonu. Przy nieżyjącym panu czuwał jego pies, Beta.

- Wczoraj po godz. 18 dostaliśmy zgłoszenie od rodziny zaginionego - informuje kom. Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Na miejscu, w Strzyżawie w gminie Dąbrowa Chełmińska, ujawniono zwłoki mężczyzny.

Okazało się, że to zaginiony w zeszły wtorek (29 maja) pan Marek z Fordonu w Bydgoszczy. - Na miejscu działała m.in. policja oraz prokuratura - dodaje kom. Słomski. - Ze wstępnych naszych ustaleń wynika, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie. Przyczynę zgonu być może uda się ustalić po przeprowadzeniu sekcji zwłok.

Co ciekawe, na miejscu, przy panu Marku, czuwał pies. To owczarek Beta, która zaginęła razem z panem Markiem. Jest cała i zdrowa.

Pogoda na czwartek, 7 czerwca

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
znałem tego alkoholika zawsze śmierdział moczem itp pijany strzelał do ludzi i dzieci z wiatrówki z okna razem z wnuczkiem jakoś go nie żałuje
D
Dreistadt
W dniu 07.06.2018 o 15:53, Gość napisał:

 oszszust, miernota i złodziej !!!

 

W nszaym klimacie nie wypada mówić źle o zmarłych.

Niechaj szpoczywa w spokoju

G
Gość
Owczarek czuwał bo był niby przywiązany do drzewa... to ciężko żeby sobie gdzieś poszedł...
D
Dosiula
Pies byl przy panu, ponieważ był przywiązany do drzewa z kagańcem na pysku :(
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska