Skwer Gusa Edwardsa w Inowrocławiu

Zaginięcie 77-latka zgłosili w środę 16 lutego jego bliscy, po tym jak mężczyzna nie powrócił o umówionej porze do domu. Ponieważ stan zdrowia zaginionego budził obawy, w Komendzie Powiatowej Policji w Lipnie ogłoszono alarm.
- Na poszukiwania ruszyli policjanci i strażacy - informuje komisarz Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie. - W akcji wykorzystano drona i psa policyjnego. Ustalenie miejsca pobytu mężczyzny było utrudnione z powodu braku łączności telefonicznej z zaginionym.
W czwartek rano policjanci zobaczyli pojazd, którym miał przemieszczać się zaginiony. Nieopodal w polu zauważyli leżącego mężczyznę. Podbiegli do niego i udzielili mu pierwszej pomocy. Mieszkaniec gminy Chrostkowo był przemarznięty i odwodniony.
- Funkcjonariusze zaopiekowali się nim i wezwali służby medyczne, które sprawdziły stan zdrowia odnalezionego mężczyzny - dodaje kom. Małkińska. - Okazało się, że w godzinach wieczornych we mgle mężczyzna stracił orientację a gdy wyszedł z pojazdu i przewrócił się nie był w stanie wrócić do auta.
Po badaniach policjanci odwieźli 77-latka do miejsca zamieszkania i oddali pod opiekę bliskich.