ZAGŁĘBIE - TKH 1:7 (1:1, 0:3, 0:3)
ZAGŁĘBIE - TKH 1:7 (1:1, 0:3, 0:3)
Bramki: Dołęga 2 (7, 45), S. Kiedewicz (23, 57), Mravec (25), Koseda (35), Chrzanowski (52) oraz Jasicki (16)
Stan rywalizacji: 2:0 dla TKH
TKH THYSSENKRUPP NERGOSTRAL: Wawrzkiewicz - Sokół, Koseda, Dołęga, Proszkiewicz, Bomastek - Fraszko, Dąbkowski, Romanovskis, Mravec, Furo - Cinalski, Korczak, Myszka, Suchomski, Laszkiewicz - Chrzanowski, Piotrowski, S. Kiedewicz, Dzięgiel, Marmurowicz.
Toruński Klub Hokejowy zakończył sezon 2005/06 na 5 miejscu. Rywalizacja nie była jednak emocjonująca. "Usatysfakcjonowani pozostaniem w ekstraklasie działacze z Sosnowca postanowili w tym dwumeczu dać pograć juniorom, którzy przygotowują się do mistrzostw Polski. Podopieczni Jarosława Morawieckiego skrzętnie wykorzystali tę okoliczność.
Pierwszy do siatki trafił Jarosław Dołęga. Szybko zdobyty gol sprawił, że goście zaczęli grać na zwolnionych obrotach. To się zemściło w 16 min, gdy Tomasza Wawrzkiewicza pokonał Paweł Jasicki i remisem 1:1 skończyła się I tercja.
W drugiej odsłonie gracze TKH wzięli się ostro do roboty. W trzeciej tercji dalej trwał strzelecki festiwal w wykonaniu "Stalowych Pierników". W 45 min pięknym strzałem pod poprzeczkę popisał się Dołęga. Kropkę nad i postawił starszy z braci Kiedewiczów i TKH wysokim zwycięstwem zakończył ten "słodko-gorzki" sezon.
W spotkaniu o utrzymanie w ekstraklasie Stoczniowiec Gdańsk pokonał HK Sanok 6:1 (1:1, 3:0, 2:0) i po 3 meczach prowadzi 2:1. Kolejny mecz we wtorek w Sanoku.
W walce o brąz Unia Dwory Oświęcim przegrała z Wojasem Podhale 1:6 (1:3, 0:2, 0:1), stan rywalizacji 1:2.
O złoty medal: Cracovia - GKS Tychy 5:3 (2:1, 1:1, 2:1), stan rywalizacji 3:0.