https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakaz handlu w niedzielę. Ponad 20 tys. osób straci pracę

MAL
Konferencja w sprawie zakazu handlu w niedzielę. Zdjęcie ilustracyjne
Konferencja w sprawie zakazu handlu w niedzielę. Zdjęcie ilustracyjne Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
Polska Rada Centrów Handlowych wydała oświadczenie, w którym komentuje stanowisko rządu wobec obywatelskiego projektu ustawy o zakazie handlu w niedzielę. - W Polsce prognozuje się spadek zatrudnienia o 36,4 tys. osób, z czego 21,2 tys. w samym handlu. Pozostałe osoby mogą stracić pracę w usługach zależnych od handlu, m.in. sprzątanie, ochrona, gastronomia i inne usługi w centrach handlowych - czytamy w oświadczeniu wydanym przez Polską Radę Centrów Handlowych.

Przypomnijmy, że zgodnie z obywatelskim projektem zakaz handlu w niedzielę ma obowiązywać od godziny 6. rano i trwać do godz. 6. w poniedziałek. Natomiast w wigilię i Wielką Sobotę zakupy zrobimy do godz. 14. Zakazana będzie również praca w magazynach czy centrach logistycznych. Wyjątkiem będą dwie ostatnie niedziele przed świętami Bożego Narodzenia, ostatnia przed Wielkanocą oraz ostatnia niedziela stycznia, czerwca, lipca i sierpnia. Pracować będzie mógł jedynie właściciel sklepu osiedlowego o powierzchni do 50 m kw.

Polska Rada Centrów Handlowych w specjalnym oświadczeniu odniosła się do planowanych zmian w kontekście zatrudnienia. Według rady zakaz handlu w niedzielę spowoduje spadek zatrudnienia.

- W Polsce prognozuje się spadek zatrudnienia o 36,4 tys. osób, z czego 21,2 tys. w samym handlu. Pozostałe osoby mogą stracić pracę w usługach zależnych od handlu, m.in. sprzątanie, ochrona, gastronomia i inne usługi w centrach handlowych. Na Węgrzech zakaz handlu w niedziele zwiększył bezrobocie. Po wprowadzeniu regulacji w marcu 2015 r., już w maju zatrudnienie w węgierskim sektorze handlowym było o 3 tys. osób niższe, niż w lutym 2015 r. - czytamy w oświadczeniu.

Rada uważa, że zatrudnienie straci wielu studentów i uczniów, dla których handel jest najczęściej pierwszym miejscem pracy i szansą na zarobek. Według niej splajtować mogą również właściciele małych sklepów osiedlowych, ponieważ konsumenci mogą robić zakupy na zapas i nie będą zainteresowani odwiedzeniem osiedlowego sklepu w niedzielę.

- 72 proc. cudzoziemców przekraczających granicę z Niemcami to mieszkańcy miejscowości oddalonych nie więcej niż 50 km od granicy – wielu z nich przyjeżdża do Polski na zakupy. Zakaz handlu w niedziele znacząco zmniejszy konkurencyjność polskich sklepów przy zachodniej granicy - zwraca również uwagę Polska Rada Centrów Handlowych.

Zobacz też: Zakaz handlu w niedzielę może zmniejszyć obroty o 9,6 mld zł. Za tę decyzję zapłacimy wszyscy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 79

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
D. R
A ty pracuj sobie w niedziele to zobaczysz jak to jest ty głupi zakupoholiku. Nie zwolnę się bo lubię moją pracę ale ja też może chce się zrelaksować w niedziele np w parku ty pieprzony egoisto i debilu.
J
Janusz
Tylko 9 krajów na 28 w UE ma ograniczenia handlu w niedzielę. Jeżeli twierdzisz, że wycinając jeden dzień pracy sklepu, nikt z pracowników nie straci pracy to powinieneś wrócić do gimnazjum i douczyć się matematyki. A to czy obroty sklepów spadną czy nie to czyste wróżenie z fusów. Pewne jest jedno, że kościół na pewno będzie zadowolony bo liczy na większą ilość datków na niedzielnych mszach. Ja i większość normalnych ludzi samemu decydujemy kiedy pójść do sklepu. Mam wrażenie, że twoim życiem rządzi kler i/lub jedna z opcji politycznych. I na koniec ten Twój przykład o staniu za kasą w każdą niedzielę gdzie sam sobie przeczysz twierdząc, że ludzie pracują też w inne dni, także z logiką też masz problemy.
s
sweet
a nie z jakimiś mięśniakami. Pamiętaj rodzina najważniejsza - niedziela od 6 rano tylko i wyłącznie rodzina.
h
handel
miałbyś wolne weekendy. Twój problem.
g
gosc
a tak musza znosic pijakow, zamiast latac po knajpach i żłopać piwsko daj czas ludziom odpocząć.
s
studnet
i niech sie odpitola od handlu, u nas w markecie tylko studenci pracuja w weekendy, zadna matka wtedy tylka nie ruszy bo wszystkei chca miec wolne wtedy, jak nam zabiora te niedziele to kto za nie zaplaci? moze rzad?
g
gość
dlaczego niby tylko pracownicy handli, w czym niby oni są lepsi? a co z resztą spoleczenstwa? jedni lepsi a drudzy do roboty?
g
gość
kto ci broni?
g
gość
Czemu jedni mają mieć przywileje a inni nie? Dlaczego pracownicy gastronomii mają pracować? Zakupy można zrobić w tygodniu prawda? Więc i obiad też można w tygodniu ugotować a na lody iść w poniedziałek. Przecieć pracują tam ludzie i też mają prawo do niepracowania w niedzielę! A kina? A kręgle i baseny? Jakim prawem mają być otwarte?
s
shopkeeper
Możesz się zwolnić i nie pracować w handlu, przenieś się do jakiegoś korpo - będziesz w nocy handlować z chińczykami
s
shopkeeper
Możesz się zwolnić i nie pracować w handlu, przenieś się do jakiegoś korpo - będziesz w nocy handlować z chińczykami
f
fi
Mało kto kupuje chleb w niedzielę, jest to dzień zakupów ubraniowych, remontowych, meblowych itp. Rodziny w niedzielę mają czas by na zakupy wybrać się wspólnie, zwykle jest to jedyny dzień w tygodniu by wspólnie dokonać tego typu zakupów. A dlaczego tylko handlowcy mają nie pracować w niedzielę? A co z pracownikami restauracji, kin, parków rozrywki? Przecież te interesy powstały z chęci zysków, może ich właściciele powinni obsługiwać klientów w niedziele?
Warto spojrzeć na innych ludzi nie tylko przez pryzmat interesów wąskiej grupy pracowników.
z
zwykłyRP
Czytając te hiobowe treści w głowie sie nie miesci jakim cudem Zachód jeszcze funkcjonuje. Na Zachodzie od wielu lat obowiązuje zakaz handu w niedzielę i tam świat się nie zawalił. To nadal my ich gonimy a nie oni nas. A co do zwalnianych ludzi to jest to zwykłe kłamstwo. Ci sami ludzie co pracuja w niedziele pracuja również w tygodniu. A obroty nie spadna bo ludzie nie przestana mniej kupować. Jak ktoś potrzebuje kupić chleb to nie zrezygnuje z niego tylko dlatego że nie kupi go w niedzielę. To samo dotyczy innych produktów.
Pora by naszym życiem nie rządziły chęci zysków właścicieli sklepów, banków itd. A jak tak bardzo ktoś z właściceli sieci chce handlować w niedzielę to nie sam stanie za kasą. On i jego wspólnicy lub główni akcjonariusze.
A każdy kto tak zrzyma sie na ten zakaz niech sobie siebie wyobrazi co niedzielę za kasą tego czy innego sklepu. "Miła" wizja - nieprawdaż ?
Może warto troche popatrzeć na innych ludzi nie przez pryzmat swojej wygody lub zysków, lecz przez pryzmat samego siebie w takiej sytuacji.
D
D. R
Nik też nie ma prawa mnie zmuszać pracować a wy zakupoholicy to robicie. Niedziele mają być wolne i nikt nikogo nie zwolni przeciesz ci sami zakupoholicy przyjdą w sobotę lub w poniedziałek a ktoś musi ich obsłużyć a wiadomo że miejca usłuwe ja stacja benzynoa oraz służby ratunkowe muszą pracować. Zakupocholicy mówię wam używajcie trochę mózowia jeśli go macie egości
s
szczepanh (d. olek_01)
Pan Mordasewicz wygaduje bzdury - jakiś czas temu mówił ,że wprowadzenie zakazy handlu
w niedzielę doprowadzi do zwolnień 60 tysięcy osób , a teraz że 20 000 ,
to jak w końcu jest na prawdę ??? jest niewiarygodny
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska