- Kryminalni z komendy wojewódzkiej jakiś czas temu uzyskali informację, że na terenie Bydgoszczy może działać nielegalna plantacja - wyjaśnia Kamila Ogonowska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. - Policjanci ustalili adres i wspólnie z funkcjonariuszami z komendy miejskiej w czwartek (3 kwietnia) weszli do namierzonego niezamieszkałego budynku. Na pierwszym piętrze, w jednym z pomieszczeń była profesjonalnie przygotowana plantacja. Zakazane rośliny rosły pod specjalnym namiotem, w doskonałych warunkach. Uprawa była odpowiednio naświetlana, nawadniana, wentylowana i nawożona - informuje.
Przeczytaj również: Internetowy atak na klub Broadway w Bydgoszczy
Zabezpieczono w sumie 17 sztuk dojrzałych konopi, gotowych do ścięcia, a także 61 doniczek z kiełkującymi roślinami. Ze zgromadzonych dowodów wynika, że plantacja ta mogła funkcjonować już dłuższy czas, przynosząc znaczne ilości narkotyku.
Do wyjaśnienia sprawy zatrzymany został 31-letni bydgoszczanin. W piątek (4 kwietnia) policjanci doprowadzili go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut uprawy mogącej dostarczyć znacznej ilości konopi. Za przestępstwo grozi do 8 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »