Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakrysiowie już od stu lat pieką, karmią i pomagają

Radosław Osiński
Radosław Osiński
Ta firma wrosła w historię i życie codzienne tucholan. Aż trudno uwierzyć, że piekarnia i cukiernia Zakrysiów ma już sto lat! Urodziny odbyły się podczas Dni Borów Tucholskich.

Pierwszy urodzinowy akcent miał miejsce podczas uroczystej piątkowej sesji rady Gminy Tuchola. Bogatą historię firmy przedstawiła Maria Ollick, honorowa obywatelka Tucholi. Obecnie firmą kieruje Roman Zakryś, reprezentant czwartego pokolenia rodziny. Postawił na rozwój, ale i na dobroczynność, podobnie jak jego antenaci.

Przewrotne losy

- Nie wszyscy już pamiętają, że założycielem była osoba spoza rodu Zakrysiów - opowiadała pani Ollick. - W 1919 roku tę działalność podjął Rudolf Strzelecki. Działał aż do II wojny światowej. 27 października 1939 roku Rudolf Strzelecki został rozstrzelany w Rudzkim Moście, a zakład przejęła jego żona Elżbieta wraz z córką Stefanią.
We wrześniu 1946 roku piekarnię przejął Tadeusz Zakryś, mąż Stefanii. Wtedy ponownie zaczął się rozwój zakładu. Liczba klientów rosła, zatrudniono więc czwartego pracownika. Niestety, działania ówczesnych władz, zmierzające do całkowitej likwidacji tzw. prywatnej inicjatywy oraz trudności ze zdobyciem surowców do produkcji zmusiły właściciela w 1949 roku do zamknięcia zakładu. Dopiero w maju 1955 roku zezwolono osobom prywatnym wykonywać rzemiosło oraz świadczyć usługi dla tucholan. Tadeusz Zakryś ponownie otworzył zakład. Przez wiele lat był to jednak tylko zakład cukierniczy, gdyż piekarnia dzierżawiona była przez Gminną Spółdzielnię. Od 1982 roku, w związku z przejściem Tadeusza Zakrysia na emeryturę, firmę prowadził Roman Zakryś. W 2003 roku firmę przejął syn Romana – Karol, który kontynuuje tradycje rodzinne. Trzeba przyznać, działa z rozmachem. - Firma zatrudnia już ponad sto czterdzieści osób, mamy też liczne punkty handlowe i własny transport - wylicza obecny właściciel.

Żyją też dla innych

Rodzina Zakrysiów nie skupia się tylko na biznesie. Tadeusz Zakryś był inicjatorem powstania pomników św. Katarzyny oraz upamiętniającego pomordowanych tucholan w Rudz­kim Moście. Dzisiaj społeczna działalność przejawia się w pomocy organizacjom i pojedynczym ludziom. Na święcie folkloru borowiackiego każdy mógł spróbować wypieków, m.in. zjeść kawałek pysznego tortu.

Flash INFO, odcinek 24 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska