Policjanci dostali sygnał o 30-letnim mieszkańcu Izbicy, że może on posiadać narkotyki. Ustalili dziwną okoliczność dotyczącą możliwości przechowywania przez niego narkotyków. Podejrzewali, że przechowuje on towar w słoiku zakopanym w ziemi.
Przeczytaj także: Kokainę trzymali w... szafce. Mogą posiedzieć nawet 10 lat w więzieniu
Zaczęli obserwować miejsce. Funkcjonariusze zauważyli, jak podjeżdża mercedes. Kierowca wyszedł z samochodu i wykopał słoik, w środku znajdowały się narkotyki.
Na widok mundurowych mężczyzna zaczął uciekać. Policjanci go jednak zatrzymali.
W słoiku było 27 strunówek z marihuaną. Funkcjonariusze znaleźli też dwie torebeczki z marihuaną. Jak się okazało, nie było to jedyne znalezisko. Do "towaru" dołączyły dwie strunówki z narkotykami, które ukrył pod klapą wlewu paliwa. W jego mieszkaniu mundurowi znaleźli jeszcze wagę elektroniczną.
W sumie zabezpieczono prawie 40 g marihuany. 30-latek trafił do aresztu. Wczoraj zostali zatrzymani jeszcze dwaj mężczyźni w wieku 21 i 30 lat. Usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków. Taki sam zarzut usłyszał również 23-latek zatrzymany przez mundurowych dzisiaj. Sprawcom grozi do 3 lat więzienia.
Dzisiaj 30-letni sprawca trafił do Prokuratury Rejonowej w Radziejowie. Włocławscy policjanci złożyli wniosek o tymczasowy areszt dla niego.
Czytaj e-wydanie »