Pan Grzegorz, lat 22 - przypomnijmy - zgłosił już w sierpniu do naszego konkursu dwa niebagatelne karpie. Teraz zaprezentował nam okazowego karasia srebrzystego.
- W połowie września - pisze pan Grzegorz - wybrałem się wraz kolegą Marcinem na noc na węgorze nad Jezioro Jezuickie w podbydgoskich Chmielnikach. Dotarliśmy nad tę wodę około siedemnastej. Do godziny 5.02 następnego dnia miałem w siatce 4 węgorze i wtedy nastąpiło branie. Wydawało mi się, że wziął kolejny węgorz. Lecz gdy miałem rybę 20 metrów od brzegu, ta zaczęła "chodzić" na boki. Po kilku minutach mało emocjonującego holu rybę podebrał kolega. Okazał się nią karaś srebrzysty...
Wędkarz posłużył się kijem ZEBCO Cool Carp 3600 - 2,5 lbs, kołowrotkiem JAXON Power Carp PX 600, żyłką VEXUS Black Power o średnicy 0,30 mm i haczykiem nr 4 z oczkiem OWNER. Przynętą był pęczek czerwonych robaczków.
Zamiast węgorza
Jerzy Ostaszkiewicz

Grzegorz Kruszyna z Inowrocławia złowił karasia srebrzystego o wadze 2,28 kg i długości 49 cm.