https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zamieszanie na ulicach w Wąbrzeźnie. Kierowcy jeżdżą na pamięć

(dd)
www.sxc.hu
Pisk ostro hamujących opon, niepewne rozglądanie się kierowców, a w szczycie także korki - tak wyglądało centrum Wąbrzeźna w pierwszym dniu po zmianie organizacji ruchu.

Cały szereg zmian na ul. 1 Maja oraz w obrębie placu Jana Pawła II wprowadzono w czwartek (3 listopada).

- Niestety, nie wszyscy kierowcy zwracają uwagę na nowe znaki i jeżdżą "na pamięć" - mówił Marek Barański, oficer prasowy wąbrzeskiej policji. - Ale z drugiej strony, kierowcy jeździli powoli, a więc ostrożnie. Dzięki temu nie zanotowaliśmy żadnych zdarzeń drogowych związanych z nową organizacją ruchu.

Przeczytaj również: Chaos na rondzie Bernardyńskim. Kierowcy jeżdżą na pamięć [zdjęcia]

Gdzie kierowcy mieli największe kłopoty? Po pierwszym dniu obowiązywania nowej organizacji policjanci wyróżniają dwa miejsca "zapalne":
- skrzyżowanie ulic 1 Maja i Mickiewicza, gdzie kierowcy jadący ul. 1 Maja muszą teraz ustąpić pierwszeństwa przejazdu kierowcom jadącym ul. Mickiewicza od strony ul. Partyzanta,
- zbieg przedłużenia ul. gen. Sikorskiego i Chełmińskiej na placu Jana Pawła II, gdzie pierwszeństwo mają teraz kierowcy wyjeżdżający z ul. Chełmińskiej.

Przygotowując nową organizację ruchu w mieście ustawiono 150 nowych znaków. Warto, aby kierowcy na nie patrzyli.

Wiadomości z Wąbrzeźna

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dziara
Po prostu głupota i deb***ny pomysł. Ktoś znowu zgarnął kasę za swoje wypociny. Niech żyje głupota - oby jak najkrócej. Życzę sobie i innym powrotu do normalności.
g
gość
A dzisiaj Pan policjant zaparkował auto w niedozwolonym miejscu (ul. Żołnierza Polskiego na wysokości garaży plebani) i za zakrętu wychylał tylko głowę, by sprawdzić, czy przypadkiem nikt wyjeżdżający z pod kościoła nie pojedzie z rynku w jego kierunku pod zakaz. To świadczy o tym, że policja chce tylko złapać kierowców?
A może by tak policja w godz. szczytu chociaż teraz początkowo kierowała ruchem w tych newralgicznych miejscach po zmianie oznakowania? Byłoby bezpieczniej.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska