Chyba nie ma osoby, która przynajmniej raz nie zamówiła na wynos pizzy. Doświadczenia? Bywają różne. Ale to, co znalazła jedna z klientek, może zszokować niejednego z was. Ta kobieta musiała nieźle się zdziwić, kiedy otworzyła pudełko z pizzą na wynos. Nie dotarła nawet do samochodu, bo na kawałkach przysmaku znalazła… żywe larwy. Oczywiście wróciła do środka, zwrócono jej pieniądze i przeproszono, ale do tego miejsca już na pewno nie wróci.