Z dyżurnym komendy w Świeciu skontaktowała się kobieta, która oznajmiła, że pracuje na straganie i chwilę wcześniej nieznany mężczyzna przekazał jej do ręki znaczną gotówkę, którą, jak twierdził, znalazł przy pobliskim bankomacie.
Na miejsce został skierowany dzielnicowy. Policjant ustalił okoliczności, w jakich kobieta weszła w posiadanie gotówki. Oświadczyła, że rozejrzała się w poszukiwaniu osoby, do której mogłaby ona należeć, ale nikogo nie zauważyła. Mundurowy zabezpieczył pieniądze i zajął się poszukiwaniem ich właściciela.
- Ustalił bank, do którego należał bankomat i udał się do jego placówki. Tam, dzięki uprzejmości pracowników, skontaktowano się z właścicielem rachunku bankowego i poinformowano o zaistniałej sytuacji - przekazała kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Świeciu.
Ostatecznie 43-latek pozostawioną w bankomacie gotówkę odebrał w komendzie w Świeciu.
Podziękował dzielnicowemu za zaangażowanie. Podkreślił również postawę godną naśladowania, którą wykazał się nieznany mężczyzna - uczciwy znalazca pieniędzy oraz kobieta, która przekazała je policjantowi.
Dzięki ich uczciwości, pieniądze trafiły do prawowitego właściciela.
