"Szanowni Państwo, jest mi niezwykle trudno przyjąć postawę "Panowie, nic się nie stało"… odnośnie do tego, co się wydarzyło 8 czerwca 2012 roku w Inowrocławiu.
Najpierw kilka faktów, już historycznych. 8 listopada 2008 roku Rada Miejska pod przewodnictwem Tomasza Marcinkowskiego, przy pozytywnej opinii prezydenta Ryszarda Brejzy, podjęła uchwałę w sprawie ustanowienia 8 czerwca Dniem Patronki Miasta. Stało się to po tym jak na prośbę Rady Miejskiej przy aprobacie prezydenta, za pośrednictwem Arcybiskupa Henryka Muszyńskiego Metropolity Gnieźnieńskiego, Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Kurii Rzymskiej w dniu 12 maja 2008 roku ustanowiła Świętą Jadwigę Królową Patronką Miasta Inowrocławia. Wielka szkoda, że tak szybko Władze Miasta z prezydentem Ryszardem Brejzą i przewodniczącym Rady Tomaszem Marcinkowskim o tym niezwykłym fakcie zapomniały.
Co takiego się wydarzyło w Inowrocławiu wobec czego nie mogę milczeć? Otóż Święto - Dzień Patronki Miasta zostało zastąpione przez "święto" futbolu. Na Placu Klasztornym odbywała się "celebracja" piłki nożnej wykonanej z soli, a nieopodal na Rynku osamotniona Patronka Miasta stała zupełnie przez wszystkich zapomniana. Cieszy fakt, że licznie zgromadzili się wierni na Mszy świętej odpustowej przy relikwiach Patronki.
Wyrażam głęboki żal, że Władze Samorządowe nie zdobyły się na większy wysiłek, aby radość sportową połączyć we wspólne świętowanie z naszą Patronką Miasta, która jako Król Polski na pewno czuwała i dobrze życzyła biało-czerwonym. Jeżeli poprawność polityczna nie pozwoliła łączyć tych radości, to należało oddać "Bogu co boskie" a "Cesarzowi co cesarskie".
"Warto kontynuować zapoczątkowany przez naszych przodków kult świętej Jadwigi Królowej poprzez podjęcie niniejszej uchwały" - można przeczytać w uzasadnieniu uchwały w sprawie ustanowienia 8 czerwca Dniem Patronki Miasta.
Szanowni Państwo, naprawdę warto!
Jacek Tarczewski
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
