Żar leje się z nieba. Do regionu nadchodzą też burze. Zobacz prognozę pogody!

Front atmosferyczny, przelotne deszcze i burze nieco ostudziły nieznośny upał (do ok. 25 stopni), ale ten wróci już na początku przyszłego tygodnia. Wtedy termometry wskażą nawet 32 kreski w cieniu.

- A więc zimna nie musimy się obawiać. Jednak wciąż rośnie ryzyko gwałtowniejszych burz z ulewnym deszczem, lokalnie z gradem i silnym wiatrem - ostrzega synoptyk Rafał Maszewski, autor strony www.pogodawtoruniu.pl. - Noce i poranki na ogół ciepłe, co najmniej 15-17 stopni. - Wiatr wieje przeważnie z umiarkowaną prędkością i tylko w czasie burz lokalnie może być bardzo silny.

Przeczytaj także: Prognoza pogody na najbliższe dni. Żar z nieba, potem będą tropikalne burze

Ciśnienie atmosferyczne jest w miarę stabilne na nieco obniżonym poziomie. Warunki biometeorologiczne są raczej niekorzystne - w wysokiej temperaturze obciążony jest układ krążenia i częściej może boleć głowa. Przed i w czasie burz odczujemy większą nerwowość, bo w organizmie człowieka obniża się ciśnienie tętnicze. Objawy przegrzania organizmu to: przyspieszony oddech, nudności, zawroty głowy, dreszcze. Jeśli mamy takie objawy, czujemy się naprawdę źle, poprośmy kogoś z najbliższego otoczenia o pomoc - niech telefonuje na nr alarmowy 112 lub 999 (pogotowie ratunkowe).

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa radzi, by w gorące dni ograniczyć przebywanie na otwartej przestrzeni, w pełnym słońcu, a jeśli to niemożliwe, aby nosić nakrycie głowy i stosować kremy z filtrem UV. Trzeba nosić lekką, przewiewaną odzież i pić dużo wody (najlepiej niegazowanej). Alkohol odwadnia organizm i dodatkowo osłabia go. Warto ograniczyć wysiłek fizyczny, treningi zaplanować na rano lub wieczór.

Wyjątkowo groźne są burze - najbardziej bezpośrednie uderzenie pioruna, bo najczęściej kończy się śmiercią lub trwałym kalectwem. Pierwszą zasadą bezpieczeństwa jest niechronienie się po drzewami. Zagrożeni są ludzie znajdujący się na otwartej przestrzeni, zwłaszcza na wzgórzach, a także na wodzie.

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej przestrzega przed silnym wiatrem towarzyszącym burzy, bo ten czyni zwykle większe szkody niż wyładowania atmosferyczne. Usuń z balkonów, tarasów i parapetów okien rzeczy, które może porwać wiatr. Zamknij okna i drzwi. Wyłącz urządzenia gazowe i elektryczne - radzą strażacy. Podróżujący autem powinni przeczekać nawałnicę na parkingu, stacji benzynowej.

Warunki biometeorologiczne są raczej niekorzystne - w wysokiej temperaturze obciążony jest układ krążenia i częściej może boleć głowa. Przed i w czasie burz odczujemy większą nerwowość, bo w organizmie człowieka obniża się ciśnienie tętnicze.
Objawy przegrzania organizmu to: przyspieszony oddech, nudności, zawroty głowy, dreszcze. Jeśli mamy takie objawy, czujemy się naprawdę źle, poprośmy kogoś z najbliższego otoczenia o pomoc - niech telefonuje na nr alarmowy 112 lub 999 (pogotowie ratunkowe).

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa radzi, by w gorące dni ograniczyć przebywanie na otwartej przestrzeni, w pełnym słońcu, a jeśli to niemożliwe, aby nosić nakrycie głowy i stosować kremy z filtrem UV. Trzeba nosić lekką, przewiewaną odzież i pić dużo wody (najlepiej niegazowanej). Alkohol odwadnia organizm i dodatkowo osłabia go. Warto ograniczyć wysiłek fizyczny, treningi zaplanować na rano lub wieczór.

I chyba najważniejsze - absolutnie nie zostawiajmy dzieci w samochodzie! Taką samą zasadę trzeba stosować wobec przewożonych zwierząt.

W gorące dni pogoda jest niekorzystna dla alergików - pojawiają się silnie uczulające pyłki traw, zarodniki grzybów pleśniowych z rodzaju cladosporium i alternaria, i na ogół bezpieczne dla alergików pyłki sosny.

Wyjątkowo groźne są burze - najbardziej bezpośrednie uderzenie pioruna, bo najczęściej kończy się śmiercią lub trwałym kalectwem. Pierwszą zasadą bezpieczeństwa jest niechronienie się po drzewami. Zagrożeni są ludzie znajdujący się na otwartej przestrzeni, zwłaszcza na wzgórzach, a także na wodzie.

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej przestrzega przed silnym wiatrem towarzyszącym burzy, bo ten czyni zwykle większe szkody niż wyładowania atmosferyczne.

Usuń z balkonów, tarasów i parapetów okien rzeczy, które może porwać wiatr. Zamknij okna i drzwi. Wyłącz urządzenia gazowe i elektryczne - radzą strażacy. Podróżujący autem powinni przeczekać nawałnicę na parkingu, stacji benzynowej.