Zaskakujący kandydat na selekcjonera reprezentacji Polski. Juergen Klinsmann chce pracować z Biało-Czerwonymi?

Mimo że dopiero w marcu Polskę czeka baraż do mistrzostw świata, w którym zmierzy się z Rosją, to już zrobiło się nerwowo. Wszystko przez zachowanie Paulo Sousy. Selekcjoner oznajmił Cezaremu Kuleszy, że otrzymał ofertę z brazylijskiego klubu i w związku z tym chce odejść z polskiej kadry. Prezes PZPN odmówił, ale wątpliwe, że Portugalczyk pozostanie na stanowisku. W środę odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej, na którym będzie omawiana gorąca sytuacja.

Jednak spekulacje, kto zastąpi Sousę, już się zaczęły. W gronie kandydatów są przede wszystkim Polacy. To m.in. Adam Nawałka, Czesław Michniewicz, Michał Probierzy czy Jacek Magiera. Jak poinformował dziennikarz sportowym Roman Kołtoń na swoim kanale na YouTube, chętny do pracy z polskimi piłkarzami jest Juergen Klinsmann.

- Na miejscu Kuleszy szukałbym takich kontaktów. Patrzę na niego przez pryzmat pracy z reprezentacją Niemiec i Stanów Zjednoczonych. On ma selekcjonerskie doświadczenie - ocenił w "Prawdzie futbolu".

57-letni Klinsmann przez lata był asystentem Joachima Loewa w reprezentacji Niemiec. Selekcjonerem został w 2004 r., a dwa lata później doprowadził swoją drużynę narodową do trzeciego miejsca w mistrzostwach świata. W kolejnych latach pracował w Bayernie Monachium, reprezentacji USA, a ostatnio w Hercie BSC, gdzie był szkoleniowcem m.in. Krzysztofa Piątka. Z klubu w Berlinie odszedł w lutym 2020 r. Opublikował raport, w którym wyciągnął na światło dzienne wiele kontrowersyjnych kwestii związanych z klubem.

Natomiast jako piłkarz został mistrzem świata (1990) i Europy (1996). W dorobku ma także brązowy medal olimpijski (1988). Z Bayernem Monachium był m.in. mistrzem Niemiec i zdobył Puchar UEFA. Po to trofeum sięgnął także w barwach Interu Mediolan.