![Zatrzymani w Lubiczu to bydgoszczanin i warszawianin [szczegóły, zdjęcia]](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/cf/e4/55ecef215dbf1_o,size,445x270,q,71,h,7e9eef.jpg)
(fot. policja)
28-letni bydgoszczanin i 39-letni warszawianin zostali zatrzymani podczas wczorajszej blokady w Lubiczu - informuje Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji. - Obaj w przeszłości byli wielokrotnie notowani przez policję.
Warszawiak wcześniej karany był już za przestępstwa samochodowe, a bydgoszczanin za włamania.
W czwartek jako pierwsi poinformowaliśmy o tym wydarzeniu: Strzelanina w Lubiczu koło Torunia [więcej informacji, relacje świadków].
Obaj zostali zatrzymani w czwartek wieczorem podczas policyjnej obławy w Lubiczu Górnym koło Torunia. Policja zorganizowała blokadę, po informacji, że trasą tą będą jechały skradzione samochody. Mimo wezwań do zatrzymania, kierowcy skradzionych aut: audi i toyoty avensis nie zatrzymali się. Staranowali dwa policyjne transportery, nieoznakowany radiowóz, rozbili również samochody, którymi jechali.
Policjanci użyli broni, nikt nie został ranny od postrzałów.
Jednak w wyniku zderzenia samochodów ucierpiało siedmiu policjantów. Jeden z nich pozostał pod opieką lekarzy. Do szpitala trafił też 28-letni bydgoszczanin, który prowadził audi. Po konsultacji z lekarzem został przekazany policji.
Jak się okazało, oba samochody zostały skradzione w Poznaniu. Czy może to być część większej siatki? - Będziemy to wyjaśniać - mówi Monika Chlebicz. Dziś zapadną decyzje o losach obu zatrzymanych. Najpierw jednak musi być wyznaczona prokuratura, która poprowadzi sprawę.
Czytaj e-wydanie »