- W pierwszej lidze nie ma słabych drużyn - twierdzi trener Zawiszy Bydgoszcz Janusz Kubot. - Do każdego rywala podchodzimy z takim samym szacunkiem. Aby wygrać, trzeba będzie wykazać wyższość na boisku - dodaje.
Szkoleniowiec ma już do dyspozycji pełną kadrę. Urazy zaleczyli Krzysztof Hrymowicz, Benjamin Imeh i Paweł Oleksy.
Rywal rozpracowany
Jak się dowiedzieliśmy, Olimpia jest bardzo dobrze rozpracowana przez trenerski sztab niebiesko-czarnych. - Jednak teorię trzeba przekuć w praktykę na boisku - podkreśla szkoleniowiec.
W Olimpii, podobnie jak w Zawiszy, nastąpiła personalna rewolucja. W obie strony przewinęło się ponad 30 zawodników. Kierunek do Bydgoszczy obrał Kamil Jackiewicz, jeden z czołowych graczy drużyny z Elbląga. Olimpię opuścił także trener Jarosław Araszkiewicz. Jego następcą został Grzegorz Wesołowski.
Najbardziej znanymi nabytkami Olimpii są: Bartosz Iwan, Mariusz Muszalik i Sławomir Szary, którzy przyszli z Piasta Gliwice. Dosyć znanymi piłkarzami, którzy trafili do Elbląga Paweł Buśkiewicz i Marcin Staniek. Ten pierwszy ma za sobą występy w Polonii Warszawa, Górniku Zabrze czy Koronie Kielce. A drugi występował w Odrze Wodzisław, kiedy ten zespół grał w ekstraklasie. W składzie Olimpii jest też Robert Sierant, ostatnio reprezentujący barwy Chojniczanki.
Elblążanie na razie rozgrywają mecze na wyjazdach, a potem mają grać jako gospodarz na boisku Lechii Gdańsk. Do tej pory wywalczyli punkt, remisując 1:1 z GKS.