https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawojowali wikingów

Michał Woźniak
Wikingowie zawsze słynęli z męstwa i  waleczności. Na wolińskim festynie nie mogło  więc zabraknąć pokazu sprawności rycerskiej.  Zmierzyły się grupy z Poznania i Szczecina.
Wikingowie zawsze słynęli z męstwa i waleczności. Na wolińskim festynie nie mogło więc zabraknąć pokazu sprawności rycerskiej. Zmierzyły się grupy z Poznania i Szczecina. Michał Wo?niak
Przez kilka ostatnich dni Wolin - bałtycka wyspa nieopodal Szczecina przypominała Jómsborg - warowny obóz wikingów założony w tym miejscu przez króla duńskiego Haralda Sinozębego w drugiej połowie X wieku. Odbył się tu kolejny Festiwal Wikingów - impreza przypominający biskupiński Festyn Archeologiczny.

     Wolińskie spotkanie z żywą historią nie mogło się, oczywiście, odbyć bez udziału przedstawicieli Muzeum Archeologicznego w Biskupinie - nad morze pojechała silna reprezentacja Pałuczan, która zaprezentowała dawne techniki wytwórcze czy też kuchnię naszych praojców.
     Skąd się wzięli wikingowie na Wolinie? Opowiada o tym Jómsvikingsaga napisana w XIII wieku na Islandii. O bogatych kontaktach wyspy ze Skandynawią wskazują również prowadzone od lat wykopaliska archeologiczne - odnaleziono m. in. ceramikę wikińską, tabliczkę z napisem runicznym czy w końcu wiele przedmiotów zdobionych w stylu charakterystycznym dla Skandynawii.
     - Trzeba pamiętać jednak, że Wolin to również bogata kultura Słowian - opowiada Mariusz Kazik, archeolog z Biskupina, uczestnik festiwalu. - Ówcześni mieszkańcy stworzyli tam potężną, niezależną republikę kupiecką, pozostającą w bliskich kontaktach z piastowską Polską rządzoną przez księcia Mieszka I oraz króla Bolesława zwanego Chrobrym.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska