Znakomite zespoły - z Całą Górą Barwinków, Habakuk, Zdrową Wodą na czele gościły na drugim zbicznieńskim festiwalu muzyki rasta i blues. Było dużo dobrej muzyki, tłumy zadowolonych słuchaczy i świetna atmosfera. Ze sceny amfiteatru płynęły dźwięki, które zachęcały do bujania, a czasem skakania. No i oczywiście przez cały czas do wspólnego śpiewania. Każdy kto przyjechał do Zbiczna zaspokoił swój apetyt na dobrą zabawę. I choć impreza rozpoczęła się z poślizgiem (ale jaki porządny koncert rozpoczyna się o czasie?) i trwała do później nocy - a właściwie do rana zadowoliła najbardziej wybrednych słuchaczy. I choć dopiero co się zakończyła już można myśleć o tym, kto wystąpi za rok. Bo, że powinna się odbyć po raz trzeci, czwarty, piąty... przekonywać nie trzeba. A tymczasem koniecznie trzeba podziękować - tym, co ją zorganizowali i wsparli.
Zbiczno i rasta bracia
Tekst i fot. Katarzyna Pankiewicz

Cała Góra Barwinków ze świetną sekcją instrumentów dętych - puzonem, trąbką, saksofonem - rozbujali towarzystwo, że aż się kurzyło pod sceną!
W minioną sobotę kilkaset osób bawiło się w rytmach blues®gae na festiwalu w Zbicznie.