Zbiory rzepaku w Kujawsko-Pomorskiem. Rekordu nie będzie, jakość ziarna ciągle pod znakiem zapytania

Główny Urząd Statystyczny oszacował wstępnie tegoroczne zbiory rzepaku i rzepiku na 3,6 mln ton, o ok. 1 proc. mniej niż w 2022 r., choć powierzchnia uprawy w Polsce zwiększyła się w porównaniu z ub. r. o ok. 1 proc. i wynosi ok. 1,1 mln ha.

- To nie jest rok rekordów, ale też nie jest to rok marnych plonów – ocenia Juliusz Młodecki, prezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych. - Pozostaje pytanie o jakość nasion. Na północ od Bydgoszczy zaawansowanie zbiorów jest bardzo małe. Dobre plantacje w lipcu były jeszcze niedojrzałe, a jak już nadawały się do zbioru, to nie było odpowiednich warunków pogodowych.

Przez deszcze ziarno może kiełkować w kłosach. - Tam, gdzie lało bardzo dużo i rzepak położył się, może być więcej porośniętych nasion – przyznaje Młodecki. - Choć jest takie zagrożenie, nie ma co popadać w panikę, bo to obawa wynikająca z obserwacji pogody. Zbory na wielu plantacjach jeszcze przed nami, w tym roku opóźnią się. Meteorolodzy dają nadzieję na żniwa w ten weekend, ale nastąpiła kumulacja zbiorów i rolnicy muszą wybierać, co kosić najpierw.

Trudno jeszcze ocenić jakość zbiorów rzepaku, ale dzięki ciepłej jesieni wiadomo, że ich wielkość będzie wysoka.

- Jesień sprzyjała kiełkowaniu ziarna i wschodom roślin. Dodatnia temperatura powietrza w listopadzie podtrzymywała wegetację i stwarzała dobre warunki dla wzrostu i rozwoju rzepaku. Rośliny przed wejściem w stan zimowego spoczynku były dobrze wyrośnięte, rozkrzewione i zahartowane – ocenia GUS.

Zima też nie spowodowała większych strat. - Do zaorania, podobnie jak w 2022 r., zakwalifikowano jedynie ok. 0,1 proc. powierzchni zasianej jesienią, a stan plantacji rzepaku ozimego, który pozostawiono pod tegoroczne zbiory, oceniano lepiej niż przed rokiem – podaje GUS.

Wegetacja rzepaku wiosną przebiegała na ogół bez zakłóceń. - Ale ilość opadów w maju i czerwcu na przeważającym obszarze kraju była niedostateczna – przypomina GUS. Instytut Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa stwierdził suszę rolniczą w uprawach rzepaku we wszystkich 144 kujawsko-pomorskich gminach. - Pomimo deficytu opadów, wypełnienie łuszczyn w sierpniu jest zadowalające - ocenia Juliusz Młodeccki.

Z danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wynika, że w województwie kujawsko-pomorskim rzepak ozimy porasta 97 506,91 ha, a rzepak jary - 1 790,21 ha. W 2022 były różnice: ozimy - 97 895,77 ha, jary - 2 236,10 ha.