Zbrodnia na dzieciach. 28-latka oskarżona o dwa zabójstwa noworodków i jedno usiłowanie

Do kolejnej zbrodni doszło w drugim półroczu 2003 roku. Wówczas kobieta urodziła dziewczynkę. Zaraz potem zakopała ją w ogrodzie.

Kolejne dziecko urodziła w styczniu tego roku. Jak ustalili śledczy na świat przyszedł chłopczyk. Zaraz po porodzie kobieta zawinęła noworodka w zasłony i zakopała go w płytkim dole. Ciało przysypała ziemią i śniegiem. Jak się okazało w śledztwie, dziecko urodziło się martwe.

Przeczytaj: "Teraz się, k..., nauczysz". Zbił dzieci, bo zjadły dżem [szczegóły]

- Według biegłych lekarzy psychiatrów i psychologa, wszystkie zarzucane czyny popełniła w warunkach znacznie ograniczonej poczytalności - wyjaśnia Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Prokuratura uważa jednak, że oskarżona działała z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia narodzonych dzieci, wszystko zaplanowała.

Przeczytaj: Dramat w Chorzowie: dziecko nie żyje, ojciec wyskoczyl przez okno

- Ukrywała ciąże, nie przygotowywała się do porodu, nie korzystała z pomocy lekarzy, nie chodziła na badania kontrolne do ginekologa, nie wezwała pogotowia ratunkowego - wylicza prokurator Sieradzka.

Zdaniem prokuratury działania 28-latki były przemyślane, motywowane chęcią ukrycia przed sąsiadami kolejnych ciąż. Nie bez znaczenia było również to, że kobieta nie miała stałego partnera, nie mogła też zapewnić dzieciom właściwych warunków do życia.

Przeczytaj: Ile dni zajmie zabicie 18 dzieci, jeśli codziennie będzie się zabijało troje? - Takie zadanie dostali do rozwiązania uczniowie trzeciej klasy

Według prokuratury Agnieszka M. prowadziła rozwiązły tryb życia. Spotykała się z wieloma mężczyznami, nadużywała też alkoholu. Utrzymywała się z prac dorywczych i korzystała z pomocy społecznej.

Oprócz trzech noworodków, które nie żyją, Agnieszka M. urodziła jeszcze trójkę dzieci. Jedno tuż po porodzie zostawiła w szpitalu, dwójka kolejnych mieszka w domu dziecka.

Za zabójstwo grozi jej od 8 do 15 lat więzienia, 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.

Kara może zostać nadzwyczajnie złagodzona jeśli sąd uzna, że w chwili dokonywania zbrodni miała ograniczoną poczytalność.
Źródło: Głośna zbrodnia w Chróścicach. 28-letnia Agnieszka M. oskarżona o dwa zabójstwa noworodków i jedno usiłowanie
Udostępnij