https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zdejmij nogę z gazu! To nie czas rajdowców

Marek Weckwerth
Serię wypadków tej jesieni na drogach regionu rozpoczął ten - w Wieszkach koło Nakła, w którym zginęło dwoje młodych ludzi. Policja apeluje o wolniejszą jazdę
Serię wypadków tej jesieni na drogach regionu rozpoczął ten - w Wieszkach koło Nakła, w którym zginęło dwoje młodych ludzi. Policja apeluje o wolniejszą jazdę policja
Pogorszenie aury wpłynęło, nie tylko w naszym regionie, na wzrost i tak większej niż przed rokiem liczby wypadków. Policja apeluje o rozsądek.

Dobra aura dopingowała kierowców do szybszej jazdy i auta wypadały z dróg na zakrętach, wpadały do rowów, rozbijały się na drzewach lub zderzały czołowo. Gdy spadł deszcz, zmotoryzowani zwykle zwalniali, liczba groźnych wypadków malała. Tej jesieni ten schemat zupełnie się załamał, tak jak pogoda.

- Najgorszy był pierwszy dzień po załamaniu pogody, czyli 3 października i to w godzinach rannych, gdy ludzie spieszyli się do pracy. Mieliśmy wtedy 11 zdarzeń, w tym dwie osoby zabite i 14 rannych - wylicza mł. insp. Robert Olszewski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Kierowcy, po dłuższym okresie dobrej aury, nie zdążyli się dostosować do znacznie gorszych warunków panujących na drogach. Jeździli za szybko, niektórzy nie zdołali na czas wyhamować.

Najtragiczniejszy tej jesieni wypadek wydarzył się wtedy w pobliżu Paterka (powiat nakielski). Auto osobowe prowadzone przez 21-letniego kierowcę zjechało na łuku drogi na przeciwny pas ruchu i zderzyło się czołowo z ciężarówką. Kierujący i 17-letnia pasażerka zginęli na miejscu.

Czytaj również: To już pewne. Hulajnogą hulaj po ścieżce

Od tej feralnej daty (3 października) na drogach regionu doszło do aż 25 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 5 osób i 28 zostało rannych (statystyka do minionego piątku).

- Cały ten rok jest szczególny, bo zamiast spadku liczby ofiar wypadków, co wynika z tendencji wieloletniej, mamy ich wzrost. I bardzo nas to niepokoi. Mam tylko nadzieję, że pod koniec roku sytuacja się poprawi - komentuje Robert Olszewski. - Na ten wzrost niewątpliwie wpłynęła wciąż rosnąca liczba pojazdów, niekoniecznie nowych.

Policja przypomina, że w typowo jesiennych warunkach (jak teraz) droga hamowania znacznie wydłuża się.

Decydują o tym zwykle: mokra nawierzchnia, leżące na jezdni liście i niska temperatura powietrza. Ten ostatni czynnik też jest ważny, bo zwykła opona twardnieje i nie zapewnia dostateczniej przyczepności. Dlatego specjaliści ruchu drogowego już teraz radzą kierowcom zastanowić się nad możliwością wymiany opon na zimowe. Te powinno się wymieniać, gdy średnia dobowa temperatura jest niższa niż 8 stopni Celsjusza. Tak jest już teraz, a prognozy przynajmniej do 20 października są złe - może się nawet ochłodzić.

O wymianie opon powinni bezwzględnie pamiętać kierowcy wyjeżdżający w polskie góry, bo tam leży już śnieg i jest bardzo zimno.

Policja przypomina też o szybko zapadającym zmroku, a to kolejny czynnik utrudniający jazdę i pogarszający bezpieczeństwo.

Wielu pieszych korzystających z poboczy dróg poza terenem zabudowanym nie pamięta o obowiązku wyposażenia się w element odblaskowy.

- Nawet mały element odblaskowy jest widoczny w światłach reflektorów samochodowych z co najmniej 150 metrów. Bez nich pieszy ubrany w ciemną odzież jest zauważany przez kierowcę dopiero z około 20 metrów - przypomina i przestrzega podkom. Joanna Karpińska z wojewódzkiej „drogówki”.

Fakty

W ubiegłym roku (do 30 września) na drogach województwa kujawsko-pomorskiego wydarzyło się 760 wypadków.
Zginęły w nich 104 osoby, a 871 zostało rannych. Odnotowano też 16 tysięcy 547 kolizji, czyli zdarzeń bez poszkodowanych ludzi.
W tym samym okresie tego roku mieliśmy mniej wypadków, bo 728.
Jednak ich skutki były poważniejsze niż przed rokiem: 118 zabitych i 812 rannych. Więcej było też kolizji: 18 tysięcy 199.

Wypadek na rondzie przy ul. Płockiej we Włocławku. Wywrócił się tir

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kierowca

policja niech nie pieprzy głupot tylko niech się weźmie do roboty, nich przestaną brać w łapę połowę mandatu, niech przestaną zgadzać się na niższe bo " przecież ja żyję z jazdy", niech zaczną jak w cywilizowanych krajach wlepiać mandaty za każde przekroczenie prędkości a nie łapać tylko największych świrów którzy przekraczają o kilkadziesiąt na godzinę. Bo te ponad trzy tysiące ofiar na drodze to głównie "zasługa" pobłażliwości policji i polityków którzy przez słabą drogówkę i niskie mandaty zezwalają na zabijanie ludzi na drogach. A "apelować" to policja może do siebie, żeby się wziąć do roboty.

l
lulian
W dniu 11.10.2016 o 08:01, IGI napisał:

pomorska znalazła winnego- STARE AUTA. Wy też jesteście już starzy, nie niemiaszki?

Przyjedź do mojego miasta, a zobaczysz co gówniarze wyczyniają swoimi autami (przeważnie BMW) na ograniczonych, do 30km/h, jezdniach. 

I
IGI

pomorska znalazła winnego- STARE AUTA. Wy też jesteście już starzy, nie niemiaszki?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska