
Zderzenie mini coopera z "elką" we Włocławku
37-letni mężczyzna, który kierował mini cooperem prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, uderzył w tył samochodu marki kia kierowanym przez 19-letniego kursanta.
Zderzenie wyglądało na bardzo groźne. Obydwa pojazdy obróciły się, a "elka" wypadła z drogi.
Na miejsce przybyła załoga karetki pogotowia, która przewiozła do szpitala 54-letniego instruktora nauki jazdy.
Na szczęście obrażenia mężczyzny nie były poważne i zdarzenie zakwalifikowano jako kolizja drogowa. 37-letni sprawca został ukarany mandatem.

Zderzenie mini coopera z "elką" we Włocławku
37-letni mężczyzna, który kierował mini cooperem prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, uderzył w tył samochodu marki kia kierowanym przez 19-letniego kursanta.
Zderzenie wyglądało na bardzo groźne. Obydwa pojazdy obróciły się, a "elka" wypadła z drogi.
Na miejsce przybyła załoga karetki pogotowia, która przewiozła do szpitala 54-letniego instruktora nauki jazdy.
Na szczęście obrażenia mężczyzny nie były poważne i zdarzenie zakwalifikowano jako kolizja drogowa. 37-letni sprawca został ukarany mandatem.

Zderzenie mini coopera z "elką" we Włocławku
37-letni mężczyzna, który kierował mini cooperem prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, uderzył w tył samochodu marki kia kierowanym przez 19-letniego kursanta.
Zderzenie wyglądało na bardzo groźne. Obydwa pojazdy obróciły się, a "elka" wypadła z drogi.
Na miejsce przybyła załoga karetki pogotowia, która przewiozła do szpitala 54-letniego instruktora nauki jazdy.
Na szczęście obrażenia mężczyzny nie były poważne i zdarzenie zakwalifikowano jako kolizja drogowa. 37-letni sprawca został ukarany mandatem.

Zderzenie mini coopera z "elką" we Włocławku
37-letni mężczyzna, który kierował mini cooperem prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, uderzył w tył samochodu marki kia kierowanym przez 19-letniego kursanta.
Zderzenie wyglądało na bardzo groźne. Obydwa pojazdy obróciły się, a "elka" wypadła z drogi.
Na miejsce przybyła załoga karetki pogotowia, która przewiozła do szpitala 54-letniego instruktora nauki jazdy.
Na szczęście obrażenia mężczyzny nie były poważne i zdarzenie zakwalifikowano jako kolizja drogowa. 37-letni sprawca został ukarany mandatem.