Liczebność zwierząt hodowlanych w Polsce
- Po godzinie 15 policja otrzymała zgłoszenie, że na jednym z pól w Unisławiu rolnik zaczął młócić kombajnem uprawę, która do niego nie należy - mówi kom. Przemysław Słomski z KWP Policji w Bydgoszczy. - Okazało się, że to jeden z poszkodowanych przez grupę Ziarno.
Przypomnijmy. Poszkodowanych w aferze może być ponad 800 rolników i firm współpracujących z grupą „Ziarno” z Cichoradza (gm. Zławieś Wielka, pow. toruński), która dawno temu przestała płacić za zboże i rzepak, które skupowała lub przechowywała.
To też może Cię zainteresować
Prezes firmy - Stefan Kowalski - twierdzi, że też był zdziwiony, gdy dowiedział się o kłopotach finansowych. Wciąż zapewnia, że zrobi wszystko, by rolnikom oddać pieniądze.
Niestety sprawa się wlecze, poszkodowani mają pretensje także do prokuratury, która bada sprawę, a wielu z gospodarzy ma coraz większe problemy finansowe.
To też może Cię zainteresować
Stefan Kowalski powiedział nam, że rolnik który zaczął zbierać plony w Unisławiu, wjechał na pole jego córki.
- Policja prowadzi działania w tej sprawie - powiedział kom. Przemysław Słomski.
- Nie można łamać prawa, ale nie dziwię się, że rolnik jest zdesperowany - twierdzi Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej. - Izba zapewni mu pomoc prawną.
