Zebrano sporo pieniędzy dla Łukasza ze Śliwic!

Czuło się już klimat świąt Bożego Narodzenia. Po hali przechadzały się Śnieżynki. Na czerwono w czapkach Mikołaja. Z wielkim uśmiechem od ucha do 
ucha. - Może pierniczki? Pewnie! Takich uśmiechniętych osób było więcej. Młodzież z gimnazjum miała balony z 
helem. Każde dziecko je chciało - bałwanek, choinka, Mikołaj. Wszystko dla 7-letniego Łukasza ze Śliwic, walczącego dzielnie z białaczką. W sobotę w Czersku zebrano 43 tys. zł. Wcześniej na koncercie w domu kultury w Czersku z puszek wyjęto 4 tys. 404 zł, a pod kościołem wierni nabyli piernikowe serduszka za ponad 10 tys. zł.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

A w hali sportowej stoisk było co niemiara. Przy jednym z nim, tam gdzie były losy, swoje trzeba było odstać. Aż miło patrzeć, że po dwóch, trzech godzinach imprezy, nadal była tam kolejka. Dzieci cudownie się bawiły z animatorami w salce, a w hali ciągle coś się działo. Zumba - tańczył Gwiazdor, gospodynie i dzieci. Pokazy walk MMA, wyjątkowe występy artystyczne.

Jedna z dziewczynek wyrecytowała ułożony specjalnie dla Łukasza wierszyk. Starsza siostra Łukasza, Natalia, dostała papierowe serce, rower od sponsora i wielkiego białego misia. To była pierwsza licytacja - dla Natalii wylicytowała go w imieniu Banku Spółdzielczego w Czersku jego prezeska Katarzyna Światowa.

A to podbijanie ceny w wykonaniu Skiby było jedyne w swoim rodzaju. To trzeba było zobaczyć. Humor, energia. W licytacje włączyło się wiele osób, a stawki były często grubo powyżej tysiąca. Czekoladowy Mikołaj, wiadomo słodki, ale żeby aż tyle! A jednak. Zapierało dech. Niektórzy brali udział nawet w kilku licytacjach. Nawet dwie koszulki zawodnika Arki Gdynia, wychowanka Borowiaka, kosztowały krocie. Niewątpliwym hitem był numer startowy Kamila Stocha. Wylicytowała go Monika Kamińska. Za 3,5 tys. zł. A na scenie aż skakała. Takich zdrowych podskoków życzymy wszyscy także Łukaszowi!