Bo przez Łąsko Małe biegnie droga powiatowa. - Drogowcy zastosowali eksperymentalny sposób wykonania podbudowy drogi. Bez betonu i kruszywa. Wjechały potężne maszyny, wsysały grunt z polnej drogi i za pomocą chemii utwardzały. Jak wyschło, można już było kłaść dywanik asfaltowy. Teraz tylko wzmocnić pobocza i droga gotowa!
- To faktycznie nowatorska metoda, którą od kilku już lat stosuje kilka firm w Polsce - mówi starosta Wojciech Porzych. - Jest o 30-40 proc. tańsza od tradycyjnej. Jeśli sprawdzi się, a ocenimy to wiosną, to w kolejce czeka droga z Łąska do Wiskitna i z Byszewa do Skarbiewa.
INFO Z POLSKI 9.11.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju