Mimo niesprzyjającej aury tucholscy policjanci po raz kolejny kontrolowali stan trzeźwości kajakarzy. Dwuosobowy partol przez blisko trzy godziny sprawdzał trzeźwość uczestników spływów Brdą i kanałem Brdy. Tym razem wszyscy amatorzy tej formy relaksu byli trzeźwi.
W działaniach mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa osób przebywających na wodach, tym razem wzięli udział wyłącznie funkcjonariusze policji. - Kontrolę kajakarzy przeprowadzono nie tylko w obrębie rzeki Brdy, ale także na jej kanale - informuje Justyna Janiak, rzeczniczka tucholskiej policji. - Mimo deszczu i wiatru nie zabrakło amatorów tej formy relaksu.
Dwaj policjanci skontrolowali trzeźwość dwudziestu ośmiu osób. - Cieszy fakt, że uczestnicy spływów tym razem wykazali się zdrowym rozsądkiem i nie spożywali alkoholu w czasie ich trwania - dodała Janiak.
Przypominamy, że zgodnie z art. 35 ustawy o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych prowadzenie obiektu pływającego, w stanie nietrzeźwości, po użyciu alkoholu lub środka odurzającego jest wykroczeniem. Otrzymanie mandatu i zakończenie spływu w miejscu kontroli, to konsekwencje, z jakimi muszą się liczyć osoby niestosujące się do przepisów.