W schronisku dla bezdomnych mężczyzn przy ul. Jacewskiej 118 prowadzonym przez towarzystwo przygotowano pięćdziesiąt miejsc noclegowych. Wolne są już tylko dwa z nich. - Przymrozki robią swoje - usłyszeliśmy podczas rozmowy z panią prezes.
Także ogrzewalnia
Mieszkańcy schroniska mogą liczyć nie tylko na dach nad głową, ale także na pełne wyżywienie, odzież i inne niezbędne wsparcie socjalne i higieniczne.
Fakt, że jest tam już prawie pełne obłożenie łóżek nie oznacza odmawiania pomocy osobom potrzebującym. Jak wspomniała Wiesława Paszkiewicz, gdy zajdzie taka potrzeba, bezdomni będą mogli korzystać z noclegi na materacach.
Od trzech lat schronisko przy Jacewskiej prowadzi też ogrzewalnię. - Możemy przyjąć tam jednorazowo do 10 osób. Ale zdarzało się już, że korzystało z ogrzewalni nawet i 18 bezdomnych. Obok ciepłego pomieszczenia do ich dyspozycji są też gorące napoje, a i ciepła zupa też się znajdzie - zauważa pani prezes.
Zespół działa
W Inowrocławiu, w okresie jesienno-zimowym, pomocą dla bezdomnych zajmuje się specjalny zespół. Oprócz przedstawicieli towarzystwa Brata Alberta, w jego skład wchodzą policjanci, strażnicy miejscy, pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Ośrodka Sportu i Rekreacji. Ta ostatnia instytucja także dysponuje ogrzewanymi pomieszczeniami, w których schronienie znaleźć mogą bezdomni.
Praca zespołu będzie jeszcze skuteczniejsza, jeśli z pomocą przyjdą inowrocławianie. - Apelujemy do mieszkańców o zwrócenie szczególnej uwagi na los osób bezdomnych i potrzebujących wsparcia. Osoby te, szukają schronienia w opuszczonych mieszkaniach, budynkach, piwnicach, na ogródkach działkowych. Miejsca te pozbawione są ogrzewania i bardzo często zagrożone są katastrofą budowlaną. Przebywanie tam grozi śmiercią - mówi asp. sztab. Izabella Drobniecka, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Inowrocławiu.
Wszelkie informacje o bezdomnych kierować można pod numer alarmowy policji - 997. Funkcjonariusze będą natychmiast reagować i przekazywać informację o możliwości skorzystania z noclegowni oraz wskazywać miejsca, gdzie bezdomni mogą zjeść darmowy, ciepły posiłek.