https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zima w altance

Katarzyna Piojda
Na działkach w Solcu Kujawskim mieszka około 50 bezdomnych. Nawet wtedy, gdy za oknem mróz, nie chcą pójść do schronisk.

Pani Bożena samotnie wychowuje czworo dzieci w wieku szkolnym. Jest wdową, mąż zmarł półtora roku temu. Rodzina mieszka w murowanym, dwupokojowym domku na działkach w Solcu Kujawskim. Kiedy dzieci są w szkole, ich mama jest w pracy. Przez "pośredniak" dostała pracę interwencyjną. To, co zarobi, nie wystarcza nawet na skromne życie, więc pani Bożena dostaje jeszcze zasiłek z soleckiego Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Kobieta mówi, że do schroniska nigdy nie pójdzie. Tu i jej dzieciom lepiej, niż w placówkach.

Przygotowani na mrozy

Takich rodzin mieszkających, jak pani Bożena, na działkach, jest w Solcu jeszcze 20. W sumie przebywa na nich około 50 bezdomnych. Mieszkają bez zameldowania na ogródkach działkowych przy ul. Błonie, Lipowej, Leśnej i Średniej. Na tych dwóch ostatnich jest najwięcej bezdomnych.

Pracownicy socjalni pomogli im przygotować się do zimy. Podopieczni ośrodka mają więc ciepłą odzież, koce, śpiwory, grzejniki, opał. Dzieci jedzą obiady w szkołach, a dorośli dostają bezpłatne posiłki (3 osoby) albo zasiłki na zakup żywności.

Wizyta u podopiecznych

Pracownicy socjalni razem z policją dotąd przynajmniej raz na dwa tygodnie patrolowali ogródki działkowe. - Teraz, gdy są mrozy, będziemy naszych podopiecznych odwiedzać częściej - zapowiada Hanna Ławniczak, specjalista ds. pracy socjalnej w M-GOPS. - Osoby, które chcą otrzymać pomoc, mogą same się do nas wcześniej zgłosić. Wystarczy, że przyjdą do naszego ośrodka przy ul. 29 Listopada 12.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska