Szymon Dankowski, pełnomocnik partii Zbigniewa Ziobry w nie zastał w piątek w ratuszu prezydenta Bruskiego.
- Z zaniepokojeniem obserwujemy pogarszający się stan bezpieczeństwa na bydgoskich ulicach - Dankowski w kancelarii prezydenta czytał treść apelu, który wraz z partyjnymi kolegami zamierzał przekazać Bruskiemu. - Rozboje z użyciem noża, śmiertelne pobicia, powoli stają się niepożądaną wizytówką miasta. Taka sytuacja trwać dłużej nie może. Pragniemy wyrazić tym samym stanowisko Nasze oraz z pewnością zawiedzionych mieszkańców Bydgoszczy.
Ziobryści zostawili petycję w sekretariacie. Przyznają, że impulsem do wystąpienia z takim apelem były ostatnie tragiczne wydarzenia na Starym Mieście, m.in. śmierć 39-letniego Wojciecha Ciąrzyńskiego. Znajomi zmarłego twierdzą, że mógł zostać uderzony przez napastnika kostką brukową w głowę.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!