https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zjazd z autostrady A1 do Torunia. Węzeł Czerniewice to dla nas priorytet

Lech Kamiński
Poseł PiS Krzysztof Tchórzewski: - Nazwy węzłów autostradowych w pobliżu Torunia powinny zostać zmienione
Poseł PiS Krzysztof Tchórzewski: - Nazwy węzłów autostradowych w pobliżu Torunia powinny zostać zmienione Lech Kamiński
Zbigniew Girzyński zaapelował w Sejmie o zjazd z A1 do Torunia.

Pytania do resortu infrastruktury i rozwoju dotyczące autostrady A1 w pobliżu Torunia na ostatnim posiedzeniu Sejmu zadali posłowie PiS - Zbigniew Girzyński z Torunia i Krzysztof Tchórzewski z Siedlec. Girzyński zwrócił uwagę na problem z dojazdem do A1 po zamknięciu grudniowym zamknięciu zjazdu w Czerniewicach.

- Jadąc do Torunia, są trzy możliwości wjazdu: w Ciechocinku i jechać ponad 20 km trasą 91, zjechać w Czerniewicach na trasę S10, nadłożyć 10 km i przejechać potem przez cały Toruń albo nadłożyć kolejne 10 km, jechać dalej na Gdańsk, na zjeździe w Lubiczu zjechać dopiero do Torunia, znów nadłożyć 10 km i przejechać przez całe miasto - tłumaczy poseł i sugeruje dwa rozwiązania: odtworzenie węzła Czerniewice ze zjazdem do miasta lub budowę na S10 na wysokości nowego mostu łącznika i zjazdu, który "spowodowałby, że w warunkach drogi ekspresowej można byłoby zjechać z autostrady nieomal na Starówkę".

Co na to resort? Zbigniew Rynasiewicz, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju zwrócił uwagę, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad analizuje: budowę węzła Kluczyki na S10 (3 km od węzła Czerniewice i 6 km od węzła Nieszawka) oraz połączenie węzła Czerniewice bezpośrednio przez drogę krajową 91 lub S10. Według resortu lepszy jest pierwszy wariant. GDDKiA prowadzi też prace projektowe w przypadku S10 i DK 91. - Działania, które podejmujemy, prowadzą do rozwiązania problemu - mówi Rynasiewicz. - Zależy nam, aby były zakończone jak najszybciej, wtedy przystąpilibyśmy do rozwiązań rzeczywistych.

Tchórzewski zaś zwrócił uwagę na problem z oznakowaniem A1 w pobliżu Torunia. Chodzi np. o zmianę nazw węzłów na Toruń Północ (Turzno), Wschód (Lubicz) i Południe (Czerniewice). - Czerniewice są już dzielnicą Torunia, Lubicz prawie że jest na granicy Torunia, więc te nazwy powinny być zmienione - podkreśla poseł. - To z punktu widzenia mieszkańców w pewnym sensie obniżenie rangi miasta. To jest, wydałoby się, banalne, ale z punktu widzenia mieszkańców jest to ważne, prestiżowe.

Rynasiewicz: - Problemy dotyczące nazewnictwa węzłów w zasadzie istnieją na każdym odcinku autostrady z wielu powodów, też prestiżowych.

Odpowiedź na to zapytanie poseł otrzyma na jednym z najbliższych posiedzeń sejmowej komisji infrastruktury.

"Pomorska" zbiera podpisy pod petycją do resortu infrastruktury i GDDKiA dotyczącą budowy dodatkowego połączenia Torunia z A1 i zmiany nazewnictwa i oznakowania węzłów. Głos można zabrać za pomocą portalu petycje.pl (nr dokumentu 10494). Petycję poparło prawie 1,1 tys. osób. Naszą stronę "Toruń bliżej A1" na Facebooku polubiły 364 osoby. Po wakacjach listę poparcia przekażemy decydentom.

Czytaj także: Toruń bliżej A1! Apelujemy o węzeł

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

calej kasy nie zaprzepaszczą, sobie tez troche trzeba

q
qba

"dlaczego budwany przez GDDKiA i z dotacji UE odcinek S10 pod Toruniem nie ma wjazdu ani zjazdu w Czerniewicach "- jak to nie ma

mozna wjechac i zjechac na S10

F
Forum Kopernikańskie

Myślę że któryś z psołów kujawsko-pomorskich powinien równeież (w kontekście chyba oczekiwnego przez wszyskich na opublikownie przez tygodnik "Wporst" nagranego w restauracji Sowa& przyjaciele" nagrania rozmowy  Szfa CBA i Minister Elżbiety Bięnkowskiej o korupcji przy budowie dróg w Polsce) powinien się zwrócić do Minister Infrastruktury i Rozwoju Regionalnego o wyjaśninia dlaczego budwany przez GDDKiA i z dotacji UE odcinek S10 pod Toruniem nie ma wjazdu ani zjazdu w Czerniewicach, gdyż oznacza to nie mniej ni więcej to że budowno ten odcink nie dla mieszkańców Torunia , ale by wyręczyć koncesjonariuszy dwu odcinków płatnyh autostrad!

Dodatkowo nalażałoby zapytać kto odpowiada za to ze w 2005 roku czyli rok po przystąpieniu polski do UE budowano odcinek wg projektu z 1998 roku nie uwzględniającego wprowdzonych w 1999 w Polsce wymogów projektowych dla promieni łuków na autostradach  (> 1300 m) podczas gdy pod Toruniem na S10 i na weźle w Czeniewicach zastospwano  promień 750m niespełniający tych wymogów ( czyli o prędkości projektowej Vc=80 km/godz zamiast 120km/g )!

Kto poniesie koszty przeprojektownia i przebudowania tych łuków?

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska