Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złe wieści z lodowiska. Rosjanie żegnają się z KH Energą Toruń!

(jp)
KH Energa Toruń w ostatnim sezonie zajął 6. miejsce, głównie dzięki rosyjskim bramkom
KH Energa Toruń w ostatnim sezonie zajął 6. miejsce, głównie dzięki rosyjskim bramkom Sławomir Kowalski/Grzegorz Olkowski
Na nic zdały się błagania i modlitwy kibiców. Koniec negocjacji KH Energa Toruń z jednym z najlepszych ataków w lidze. Robert Karczocha, Danił Oriechin i Siemion Garszin potwierdzili, że odchodzą z toruńskiej drużyny.

Rosjanie byli najlepszymi napastnikami w I lidze, a po awansie do Polskiej Hokej Ligi stworzyli jeden z najlepszych ataków w ekstraklasie. W sumie strzelili w tym sezonie 67 goli dla toruńskiej drużyny. Nic więc dziwnego, że znaleźli się na transferowym celowniku wielu klubów.

Intensywne rozmowy w Toruniu trwały tydzień. Klub zrobił wiele, żeby ulubieńców kibiców zatrzymać. Nie udało się, zwyciężył rozsądek i rachunek ekonomiczny. Oriechin, Karczocha i Garszin oczekiwali sporych podwyżek (z pewnością na takie zasłużyli), a KH Energa ma ograniczony budżet.

W czwartek wieczorem cała trójka w mediach społecznościowych ogłosiła rozstanie z KH Energą i dziękowała kibicom za dwa lata wsparcia. Wiele wskazuje na to, że hokeiści nie opuszczą Polskiej Hokej Ligi i zobaczymy ich w kolejnym sezonie w barwach jednego z konkurencyjnych klubów (Zagłębie Sosnowiec?)

Klub w piątek zajął oficjalne stanowisko w tej sprawie. W opublikowanym w mediach społecznościowych komunikacie czytamy: "Niestety rosnące oczekiwania zawodników po każdej składanej propozycji przez naszą stronę doszły do poziomu, którego ostatecznie zawodnicy nie potrafili przedstawić, a każda propozycja była odrzucana. W piątek 15 marca wydawało się, że doszliśmy do porozumienia w sprawie finansów. W poniedziałek 18 marca zawodnicy przyszli z nową propozycją (odnosimy wrażenie że już wtedy podjęli decyzję o swojej przyszłości). Od tego czasu zawodnicy zdecydowanie byli na nie i próby negocjacji podejmowane przez wiele osób były skazane na niepowodzenie. Pomimo otrzymania propozycji największych kontraktów w historii ostatnich 10 lat toruńskiego hokeja nie zdecydowali się na przyjęcie tych warunków".

Trudno sobie bez rosyjskiego tercetu wyobrazić toruński zespół. Teraz przez klubem i trenerem Jurijem Czuchem trudne znalezienie równie skutecznych następców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska