Danuta Wesołowska, szefowa klubu, właśnie od wizyty przy kurhanie, grobowcu pochodzącym z czasów neolitu, rozpoczęła oprowadzanie rowerowej wycieczki z Barcina. Dzieci "zarzuciły" ją gradem pytań, na które ona, zakochana w kurhanie, bez wahania odpowiadała.
Potem wszyscy przybyli na łąkę, niedaleko świetlicy, w miejscu, w którym w przyszłości ma powstać boisko. Tam czekało już na nich ognisko oraz niespodzianka - możliwość skorzystania z przejażdżki konnej. Konie udostępnił i wspólnie z Gracjaną Wesołowską dbał o to, by przejażdżki dzieci były bezpieczne. Wspólne zabawy przy ognisku uatrakcyjniły pobyt w Złotowie.
- Zależy nam bardzo na tym, by ludzie przyjeżdżający do Złotowa, chcieli tu pozostać na dłużej i z przyjemnością powracali wraz ze swoimi przyjaciółmi. Dlatego też oprócz wizyty przy kurhanie, chcemy organizować przybyłym czas w Złotowie - mówi Danuta Wesołowska. Zapewnia, że zorganizowane grupy, które się do niej zgłoszą, zostaną równie przyjaźnie ugoszczone (tel. 564-26-98). Opiekunowie grupy dzieci z barcińskiego gimnazjum: Grażyna Sudoł, Anna Gwizdała i Adam Filipiak dziękują organizatorom za zorganizowanie pikniku.
Złotowska promocja
Dariusz Nawrocki

Dla uczniów z barcińskiego gimnazjum za darmo zorganizował piknik połączony z odwiedzinami wizytówki Złotowa - kurhanu.
Klub "Pani domu" ze Złotowa przystąpił do akcji promującej swoją miejscowość. Dla uczniów z barcińskiego gimnazjum za darmo zorganizował piknik połączony z odwiedzinami wizytówki Złotowa - kurhanu.