Przebudowa elewacji rozpoczęła się w czerwcu. Powinna zakończyć się do końca września, o ile pogoda pozwoli na wykonanie wszystkich prac. - Elewacja budynku dworca będzie nawiązywać do pobliskich budynków - zapowiada Wojciech Dziuba, dyrektor do spraw eksploatacyjnych PKS. - Wykorzystamy płytki klinkierowe oraz blachy typu Prószyński.
Będzie cieplej i ładniej
Zostanie wykonane ocieplenie dworca. Dotychczas pasażerowie czekający na autobusy często narzekali na zimno w holu dworca. - Wymienimy także niebezpieczne przeszklenia zamontowane na budynku - mówi Wojciech Dziuba. - Już wcześniej zabezpieczyliśmy je specjalną folią, bo mogły wypaść z konstrukcji podtrzymujących. W miarę upływu lat powyginały się w wyniku drgań budynku, dlatego musieliśmy je jak najszybciej zdemontować.
Szukali ekipy
Zarząd PKS-u już od dłuższego czasu zamierzał remontować dworzec. - Mieliśmy problemy ze znalezieniem wykonawcy. Trudno było pogodzić terminy i dogadać się pod względem finansowym. W końcu się udało. Nową elewację zaprojektowała firma Moduł. Ona też jest generalnym wykonawcą robót - opowiada Dziuba.
Dyrektor nie zdradził nam, jakie są koszty renowacji. - Mogę powiedzieć jedynie, że bardzo wysokie. Ceny wykorzystanych przez nas materiałów wzrosły - mówi. - Wszystkie roboty pokrywamy z własnych pieniędzy - zdradza jedynie.
Kasy cały czas czynne
- Dworzec cały czas pełni swoją rolę, a kasy są otwarte - opowiada Dziuba. - Nie ma tyle młodzieży co w ciągu roku szkolnego, korzystają jednak z naszych usług pasażerowie wyjeżdżający na wakacje. Robotnicy muszą tak zabezpieczyć teren prac, aby przechodzącym nie stała się krzywda. Dlatego roboty są bardzo skomplikowane. Na razie przebudowana będzie jedynie elewacja budynku dworca.
A co z remontem peronów?
- Mamy w planach renowację innych obiektów - peronów, ciągów komunikacyjnych i przejść. Na razie jednak musimy się wstrzymać z modernizacją - powiedział dyrektor.
W pobliżu bowiem wkrótce ruszy budowa przedłużenia ulicy Ogińskiego. - Przebieg naszych prac jest uzależniony od projektu estakady w ciągu ulic Ogińskiego i Jagiellońskiej - twierdzi Wojciech Dziuba. - Czekamy na udostępnianie dokumentacji z Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, który jest inwestorem. Po jej otrzymaniu będziemy mogli zaplanować kolejne prace na terenie dworca.