Władysław Gollob przestał być prezesem Polonii. We wtorek oznajmił: - 1 października przestałem być prezesem Polonii. Moje miejsce zajął Jerzy Kanclerz, jedyna osoba która może zająć to miejsce. To osoba bardzo zaangażowana w sprawy klubu
Nowy prezes bydgoskiego klub podkreślił dobrą kondycję Polonii. - Dzięki pracy pana Władysława klub w 2019 roku nie będzie miał żadnego zadłużenia. Ja będę kontynuował tę pracę. Jeśli chodzi o akcje klubu, to trwają rozmowy.
Władysław Gollob dodał, że o ile udało się wyprostować w Polonii sprawy finansowe, to jego koncepcja prowadzenia zespołu nie sprawdziła się. - Chciałem rozwijać klub angażując miejscowych zawodników. Wtedy wydawało się dobrym pomysłem, ale okazało się fatalnym sportowo. Mam satysfakcję tylko z tego ze z prawie 5 mln długu po poprzednika, na rok 2019 zostanie około 750 tys zł.
- Nie swoje długi spłacaliśmy z tego, co dostaliśmy jako dotacje. Było tego około 8 mln brutto. Od tego trzeba odjąć VAT, wiec na bieżącą działalność zostawał nam niewiele - dodał Władysław Gollob. - Stanęliśmy przed wyborem: zadłużyć dalej klub lub spłacać potężne zaległości. Podkreślam ze to nie był nasz dług, tylko ludzi, którzy nim zarządzanie wcześniej
Na spotkaniu omawiane będą ostatnie szczegóły zbliżającego się turnieju "Asy dla Tomasza Golloba" (zawody odbędą się 7 października przy Sportowej 2).
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU