Żnin. LO będzie jednak w ekonomiku

Członkowie Zarządu, pod przewodnictwem Zbigniewa Jaszczuka, spotkali się w miniony piątek.
Starosta publicznie podkreślał, że od kilku lat kierowania powiatem są to dla niego najtrudniejsze decyzje.

Jednak - gdy w ostatniej rozmowie z "Pomorską" przyznał, że nie ma wyrobionego zdania i jeszcze się zastanawia, jakie podjąć decyzje w sprawie kierunków kształcenia - już wiedzieliśmy, że przychyli się do głosów dyrektorów, nauczycieli, rodziców, a wreszcie i samych uczniów.

Ostatecznie zadecydowano (po spotkaniu z Radą Rodziców Zespołu Szkół Ekonomiczno - Handlowych w Żninie), że będzie nabór (w roku szkolnym 2012/2013) do jednego oddziału klasy pierwszej Liceum Ogólnokształcącego. Warunkiem utworzenia jest nabór minimum 29 uczniów.

- Jest to jednak ostatni nabór do LO w ZSE-H. A argumentem wiodącym przy podejmowaniu tej decyzji jest niechęć wielu absolwentów gimnazjów i ich rodziców do pobierania nauki w I LO w Żninie - ustosunkował się do decyzji starosta Zbigniew Jaszczuk.

Jednocześnie, po spotkaniu Zarządu Powiatu postanowiono także zezwolić na utworzenie w roku szkolnym 2012/2013 kierunku technik żywienia i usług gastronomicznych w ZSP w Gąsawie i Żninie, a w ZSE-H kierunków technik ochrony środowiska oraz technik organizacji reklamy.

Szkoda, że temu zamieszaniu przyglądać się musieli ludzie młodzi. Z pewnością my, dorośli, nie wypadliśmy w ich ocenie celująco. Ale nie mogło być inaczej, skoro trafiały do nich tak różne, burzące dotychczasowy, względny porządek, informacje, a które media - chcąc nie chcąc - przekazywały. Co jednak, gdy w ZSE-H nie zbiorą 28 chętnych do klasy licealnej? Pewnie już nikt by nie chciał, aby na nowo ci młodzi przeżywali zamieszanie.

Wiadomości ze Żnina