Sprawa wypłynęła kilka chwil po rozpoczęciu sesji, dokładnie w punkcie, w którym burmistrz Leszek Jakubowskich przedstawił sprawozdanie z działalności międzysesyjnej.
Po jego zakończeniu radnego Macieja Grabowskiego zainteresowało, dlaczego burmistrz nic nie wspomniał na temat przyczyn zwolnienia Michała Szymczaka, pracownika wydziału rozwoju, promocji i spraw społecznych, odpowiedzialnego za pozyskiwanie środków pozabudżetowych.
Odpowiedź włodarza była krótka: - Zawinił i został zwolniony z urzędu, to była przyczyna, mam przygotowany wniosek do prokuratury. Michał Szymczak naruszył ustawę o konkurencji.
- Kolega Maciej chce pomóc panu burmistrzowi. Chce przedstawić pewne fakty. To naprawdę ciekawy materiał. To nie są żadne przepychanki, my bazujemy na dokumentach, które przekazali nam pracownicy urzędu i chcemy je przedstawić, to kilka dokumentów, chciałbym żeby każdy z radnych o tym wiedział.
Zanim pokazano kopie dokumentów Krzysztof Wierzchosławski stwierdził, że nie pasuje mu przedstawianie dokumentów w stosunku do osoby, której nie ma na sali. - To byłoby nie w porządku - stwierdził.
Kopie jednak przedstawiono. Jak twierdzą radni, które je przedstawili z ich treści wynika, że Michał Szymczak, jako pracownik Urzędu Miejskiego i jednocześnie właściciel firmy Eurosto w ramach prowadzonej działalności wykonywał usługi, które powinien wykonywać jako urzędnik. - Ustawa o pracownikach samorządowych wyraźnie zabrania prowadzić działalności gospodarczej przez pracowników samorządowych, gdzie zakres tej działalności jest tożsamy z zakresem wykonywanych obowiązków - powiedział Maciej Grabowski.
Z jednego z przedłożonych dokumentów, konkretnie referencji, wynika, że firma Eurosto Doradztwo i Analizy Gospodarcze zrealizowała w ramach wspólnej współpracy w gminą Żnin m.in. takie opracowania jak: 14 Planów Odnowy Wsi, analizę ekonomiczną przedsięwzięcia pn. "Ochrona zlewni rzeki Gąsawki - etap II, analizę ekonomiczną funkcjonowania krytej pływalni w Żninie czy budowę kompleksu sportowego boisk wielofunkcyjnych.
Na dokumencie widnieje podpis wiceburmistrz Aleksandry Nowakowskiej. Ta oświadczyła, że musi sprawdzić, czy jest to jej oryginalny podpis. Zastępca włodarza Żnina ma bowiem skanowany podpis, który jest często wykorzystywany np. do zaproszeń. Nie oznacza to więc, że na dokumencie jest jej prawdziwy podpis.
Leszek Jakubowski oświadczył, że prace, które Eurosto wykonywała na rzecz urzędu, były bezpłatne.
Grabowski mówi: - Z jednego z dokumentów wynika, że panu Szymczakowi zapłacono, 60 tys. złotych. Chodzi o przygotowanie i realizację projektu "Ochrona zlewni rzeki Gąsawki".
- To nie są jakieś tajemnicze dokumenty, ja mam je z internetu. To nie są żadne rewelacje - oświadczył Adam Milejczak.
W przerwie sesji pracownik biura rady rozdał wszystkim rajcom kopie dokumentów, które przedstawili radni Grabowski i Kaźmierczak.
Ostatecznie sprawa zakończyła się na tym, że zbada je komisja rewizyjna. Poza tym burmistrz dodał: - Sprawa w prokuraturze będzie poszerzona o to, co dziś tutaj zobaczyliśmy.
A co na to Michał Szymczak? - Na moje konto nie wpłynęło żadne 60 tys. złotych. Poza tym nie interesują mnie przepychanki między tymi panami. Śpię spokojnie i nie mam się czym przejmować - oznajmił.