Od mieszkańców Inowrocławia strażnicy otrzymali w ubiegłym roku 345 sygnałów dotyczących spalania odpadów przez sąsiadów.
- W 116 przypadkach funkcjonariusze stwierdzili nieprawidłowości związane z paleniem odpadów w piecach. W wyniku podjętych interwencji nałożono 91 mandatów karnych oraz zastosowano 24 pouczenia, pobrano jedną próbkę z pieca i skierowano jeden wniosek do sądu o ukaranie - relacjonują strażnicy.
W tym roku nie jest lepiej. Tylko w styczniu i lutym strażnicy skontrolowali 368 palenisk. Mieszkańcy zgłosili im 55 przypadków nieprawidłowego spalania.
- Za spalanie odpadów w piecach nałożyliśmy od początku stycznia 19 mandatów karnych oraz pouczyliśmy 3 osoby - podkreślają.
Przypominają, że spalanie w piecu niedozwolonych substancji to wykroczenie zagrożone karą grzywny do 5000 zł.
Podkreślają, że właściciel nieruchomości ma prawny obowiązek poddać się kontroli. Nie wpuszczenie na teren nieruchomości lub utrudnianie przeprowadzenia czynności jest przestępstwem określonym w art. 225 Kodeksu Karnego.
W beczkach w Inowrocławiu wypalali odpady. Smród był okropny [zdjęcia]
Kamera monitoringu ma oko na nowe miejsce w Inowrocławiu [zd...
